Egipscy śledczy zwrócili się do Francji oraz Grecji o udostępnienie im danych dotyczących airbusa A320 linii EgyptAir, który w czwartek spadł do Morza Śródziemnego. Według ich informacji, od pilotów maszyny nie otrzymano ani jednego wezwania pomocy, nim zniknęła ona z radarów. Nie odnotowali także gwałtownych skrętów maszyny przed katastrofą, o których informowali wcześniej Grecy.