Euro 2012

- Jest mi wstyd za tych ludzi. To byli zwykli chuligani, a nie kibice, którzy kibicują Polsce - tak o pseudokibicach, którzy brali udział w burdach w Warszawie mówiła na konferencji prasowej minister Joanna Mucha. Jak dodała, nie pozwoli chuliganom zepsuć piłkarskiego święta.

13.06 | Rozegraliśmy dobry mecz, a bramka Jakuba Błaszczykowskiego to największa sztuka - ocenił spotkanie polskiej i rosyjskiej drużyny w programie "Jeden na jeden" Andrzej Strejlau, były trener polskiej reprezentacji. Mówiąc o sobotnim meczu z Czechami, który rozstrzygnie, czy nasza reprezentacja wyjdzie z grupy, Strejlau zaznaczył, że Polacy będą musieli być stale w ataku, bo Czechom zależy na remisie.

- Moskwa obudziła się dzisiaj z moralnym kacem. Rosjanie są przekonani, że mogli wygrać nawet 3:0 - tak nastroje w Rosji opisuje korespondent "Faktów" TVN Andrzej Zaucha. We wtorkowym meczu Polska zremisowała z Rosją 1:1.

- Założenia były proste. Odbierać piłkę natychmiast po stracie, a jeśli się nie uda, wracać na własną połowę. Jestem bardzo zadowolony z tego jak graliśmy. Marzyłem o tym, żeby nie przegrać, wiedziałem, że jeśli się uda, możemy pojechać na mecz z Czechami pełni wiary w awans - powiedział cytowany przez "Rzeczpospolitą" Franciszek Smuda, trener polskiej reprezentacji po zremisowanym wczoraj meczu z Rosją.

- Punkt wywalczony z takim zespołem jak Rosja wiele znaczy. Pokazuje, że stać nas na rywalizację z najlepszymi - ocenił zdobywca gola dla polskiej reprezentacji Jakub Błaszczykowski. - Wiemy, na co nas stać. Gramy spokojniej, nie czujemy już presji - powiedział napastnik Robert Lewandowski.

Polska jak długa i szeroka kibicuje. Kibicują też ci, którzy do nas przyjechali z różnych stron Europy. Jednak życie w dniu meczowym toczy się zupełnie inaczej. Jak wygląda życie z perspektywy kibica - wie każdy. Jak wygląda ze strony tych, co zapewniają mu komfort kibicowania? - sprawdzał reporter "Polski i Świata".

W środę mistrzostwa wracają na Ukrainę. Emocji w grupie B nie powinno zabraknąć. O godzinie 20.45 w hicie turnieju Holendrzy zmierzą się w Charkowie z Niemcami.

Duńscy piłkarze przystąpią do swojego drugiego spotkania w grupie B mistrzostw Europy jako niespodziewani pogromcy Holandii, którą w sobotę pokonali 1:0. Portugalia z kolei uległa Niemcom 0:1 i będzie walczyć o zachowanie szans na awans do ćwierćfinału.

Zachodnie agencje niemal zgodnie obciążyły polskich chuliganów odpowiedzialnością za starcia z rosyjskimi kibicami przed meczem Polska-Rosja. Mniej rygorystyczna w sądach jest zachodnia prasa.

- Z jednej strony jest histeryczny optymizm, a z drugiej brak wymagań: niech tylko się dobrze pokażą, niech walczą do końca - tak oczekiwania polskich kibiców wobec występu biało-czerwonych w meczu z Rosją podsumował w "Faktach po Faktach" lekkoatleta, Jacek Wszoła. Jak ocenił ambasador RP w Rosji, Stanisław Ciosek, Rosjanie spotkaniem z Polską mało się interesują.

Bójki i zadyma przed meczem Polska-Rosja. Na Moście Poniatowskiego i przed Stadionem Narodowym doszło do burd; policja zatrzymała okolo stu osób. Później chuligani przenieśli się w okolice warszawskiej strefy kibica: usiłowali wedrzeć się przez wejście techniczne.

Nawet 4:0 dla "naszych" typują kibice, którzy z całej Polski nadciągają do Warszawy. Tam, na Stadionie Narodowym wieczorem spotkanie Polska-Rosja - czyli "mecz o wszystko". - Sposób na Rosjan? Wygrać sercem - sugeruje kibic z Wrocławia.

- Nie mamy żadnej ofiacjalnej, a ja też nie mam żadnej nieformalnej informacji o możliwej wizycie prezydenta lub premiera Rosji na meczu Polska-Rosja - powiedział premier Donald Tusk, pytany o obecność rosyjskich polityków na wieczornym meczu.

- Wyniku po raz pierwszy nie odważę się typować. Powiedziałem kiedyś w prywatnym gronie, że tak mi zadrgało w sercu i w głowie, że Polska wygra 4:0 - powiedział premier Donald Tusk, pytany jaki będzie finał meczu Polska-Rosja. Typują zaś inni politycy. Różnie - jedni optymistycznie, inni realistycznie.

Od początku trwania mistrzostw Euro 2012 celnicy na wschodnich granicach odprawili blisko 32 tys. samochodów osobowych oraz ponad 460 autokarów. To rekord w ruchu na przejściach granicznych w ciągu tak krótkiego czasu.

- To wyjątkowo trudny dzień - przekonuje na konferencji prasowej minister sportu Joanna Mucha. Wszystko przez mecz Polska-Rosja. Do stolicy przyjedzie kilkanaście tysięcy Rosjan, a porządku pilnować będzie 6 tys. policjantów. Utrudnienia w ruchu pewne. W strefach kibica i na stadionach w całej Polsce zasiądzie nawet milion kibiców.

Specjalnymi pociagami, autokarami, samochodami i wyczarterowanymi samolotami przybywają do stolicy rosyjscy kibice mecz Polska-Rosja. W sumie ma ich być ok. 12 tys., z czego blisko 10 tys. na Stadionie Narodowym.

- Ja jestem optymistą i myślę, że sprawimy dziś niespodziankę i wygramy 1:0. Po bramce Roberta Lewandowskiego - powiedział w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 były piłkarz Cezary Kucharski.