Sobota, 25 kwietnia Stefan Niesiołowski broni przed Januszem Palikotem… prezesa PiS: - Jarosław Kaczyński ma porządny opozycyjny życiorys i atakowanie go od tej strony jest nieuczciwe – stwierdził w „Magazynie 24 godziny”.
Na konferencji prasowej poseł Janusz Palikot zlustrował "teczkę" Jarosława Kaczyńskiego i zapewnił, że są w niej dokumenty kompromitujące prezesa PiS. Zaapelował też do Instytutu Pamięci Narodowej o zbadanie teczki Kaczyńskiego. Zdaniem wicemarszałka Sejmu tym razem przesadził, a takie metody „są niegodne poważnego polityka”.
- Palikot to inteligentny człowiek, ale ja tego nie rozumiem. To niesmaczne, jeśli coś się mówi, to mówmy konkretnie, a zarzuty formułujmy poważnie. Atakowanie Kaczyńskiego od tej strony jest nieuczciwe i niesmaczne, bo on ma porządny opozycyjny życiorys. Ale PiS ginie własną bronią – podsumował Niesiołowski.
"Panie i panowie, powagi trochę"
Zdaniem Leszka Millera takie akcje osłabiają zaufanie do polityków. - Wielu Polaków ma uzasadnione powody do wstrętu do polityki, bo parlament coraz częściej zajmuje się sprawami nieistotnymi. Mam przeświadczenie, że polska polityka się stacza w otchłań, z której trudno będzie ją wydobyć. Jakie znaczenie maja kolejne rewelacje Palikota do pytania, czy Polakom będzie się żyło na poziomie? – stwierdził były premier. Zdaniem Millera, takie konferencje zasługują tylko na wzruszenie ramion. – Mogę tylko powiedzieć: panie i panowie posłowie, zajmijcie się sprawami poważnymi, ja chce spędzić resztę życia w dobrze zorganizowanym państwie – dodał.
A Ryszard Czarnecki był oburzony zachowaniem posła PO. - Janusz Palikot powinien dostać czerwoną kartkę. Jest skandalistą i za wszelką cenę chce zaistnieć w mediach, nie po raz pierwszy demonstruje polityczny ekshibicjonizm – uważa polityk PiS. Jego zdaniem Palikot jest „wizytówką PO”, która „pokazuje arogancję i agresję Platformy wobec PiS”.