Polski kanadyjkarz Paweł Baraszkiewicz i kajakarska "dwójka" - Marek Twardowski i Adam Wysocki zakwalifikowali się do finałowych wyścigów kajakarzy na dystansie 500 metrów. W każdej serii półfinałowej awans przysługuje pierwszej trójce - Baraszkiewicz szczęśliwie dopłynął do mety jako trzeci w swej serii, a Twardowski i Wysocki pewnie minęli metę na drugim miejscu. Twardowski zrehabilitował się za kiepski start w kajakarskich jedynkach.
Paweł Baraszkiewicz na ostatnich metrach wyprzedzając Kanadyjczyka Marka Oldershawa, awansował do finałowego wyścigu kanadyjkarzy.
Pierwsza trójka dopłynęła w bardzo podobnym czasie, różnice były skali setnych sekund. Najszybciej dystans 500 metrów pokonał jednak Węgier Attila Sandor Vajda (1:51.029), tuż za nim dopłynął Rumun Florin Georgian (1:51.535).
Polak uzyskał czas 1:51.744, co dobrze wróży przed finałowym występem.
Dwójka na medal?
O medale pokusić się mogą także Marek Twardowski i Adam Wysocki, którzy niemal przez cały wyścig kajakarskich dwójek prowadzili. Na ostatnich metrach pół kilometrowego dystansu wyprzedzili ich Kanadyjczycy Richard Dober i Andre Willows. Twardowski tym występem zrehabilitował się za porażkę w "jedynkach".
Oprócz niego solo w finale nie wystąpi także Małgorzata Chojnacka, która w kobiecej odmianie K-1 zakończyła półfinałowy wyścig na ósmym miejscu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA