Wiceszef Kancelarii Prezydenta: profesor Małgorzata Gersdorf przechodzi w stan spoczynku

Aktualizacja:
[object Object]
Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha po spotkaniu prezydenta z profesor Gersdorftvn24
wideo 2/35

Sędziowie Sądu Najwyższego, którzy nie złożyli oświadczenia o woli dalszego orzekania, z dniem jutrzejszym tracą status sędziego w stanie czynnym. Taką osobą jest też pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf - powiedział we wtorek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha po spotkaniu Andrzeja Dudy z profesor Gersdorf.

Około godziny trwało we wtorek po południu spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf w Pałacu Prezydenckim.

Prezydent zaprosił także: prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego Józefa Iwulskiego oraz prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego Marka Zirk-Sadowskiego.

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha przekazał na konferencji prasowej, że podczas spotkania prezydent "jednoznacznie poinformował - co wynika wprost z treści obowiązującego w Polsce systemu prawnego - że ustawa z dnia 8 grudnia 2017 roku o Sądzie Najwyższym jest oczywiście obowiązującym aktem prawnym".

- Jest aktem prawnym, co do którego przysługuje domniemanie zgodności z konstytucją i, co więcej, żaden uprawniony podmiot nie zwrócił się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności tej ustawy - mówił Mucha.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Małgorzatą GersdorfKancelaria Prezydenta

Gersdorf "przechodzi w stan spoczynku"

Mucha powiedział, że "sędziowie Sądu Najwyższego, którzy nie złożyli oświadczenia o woli dalszego orzekania, z dniem jutrzejszym tracą status sędziego w stanie czynnym".

- Taką osobą, na skutek własnej także - jak rozumujemy - decyzji, jest także pierwsza prezes Sądu Najwyższego pani profesor Małgorzata Gersdorf. Jeżeli pani sędzia spełnia warunki określone ustawą - a nie ulega żadnej wątpliwości, że spełnia - przechodzi ona w stan spoczynku z mocy prawa - przekonywał prezydencki minister.

Mucha został zapytany, czy pierwsza prezes SN przyjęła argumenty prezydenta i w związku z tym nie przyjdzie do pracy 4 lipca. - Nie jestem rzecznikiem pani profesor Gersdorf - odparł. - Natomiast nie spodziewam się, żeby pani profesor Gersdorf wybierała się do pracy - dodał.

Mucha: nie spodziewam się, żeby profesor Gersdorf wybierała się 4 lipca do pracy
Mucha: nie spodziewam się, żeby profesor Gersdorf wybierała się 4 lipca do pracytvn24

Później we wtorek na konferencji prasowej rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski przekazał, że pierwsza prezes Sądu Najwyższego "ma zamiar jutro być w pracy".

Mucha: sędzia Iwulski będzie pełnił obowiązki prezesa SN

Mucha poinformował, że prezydent Andrzej Duda na spotkaniu przypomniał, że "zgodnie z przepisem artykułu 14 paragraf 2 ustawy o Sądzie Najwyższym, w czasie nieobecności pierwszego prezesa Sądu Najwyższego zastępuje go wyznaczony przez niego prezes Sądu Najwyższego, a w przypadku niemożności wyznaczania prezesa Sądu Najwyższego, najstarszy służbą na stanowisku sędziego".

- Prezydent wskazuje jednoznacznie, że ktoś, kto nie jest sędzią w stanie czynnym, nie może pełnić funkcji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. W związku z tym nie ma pierwszego prezesa Sądu Najwyższego - mówił Mucha.

- Wolą prezydenta było, żeby najstarszy stażem sędzia, prezes Józef Iwulski, był osobą, która od jutra - zgodnie z przepisem artykułu 14 paragraf 2 - wykonywała funkcje związane z zastępowaniem i wykonywaniem tych obowiązków, które ustawa przypisuje w takiej sytuacji - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta.

Mucha: od środy sędzia Iwulski wykonuje obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego
Mucha: od środy sędzia Iwulski wykonuje obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższegotvn24

Dodał, że Gersdorf wskazała sędziego Iwulskiego jako osobę, która ma zastępować pierwszego prezesa SN. Później sama profesor, wchodząc do Sejmu, potwierdziła, że wskazała prezesa Izby Pracy jako osobę mającą ją zastępować w pełnieniu obowiązków I prezesa SN. Na konferencji prasowej sędzia Laskowski precyzował, że chodzi o zastępstwo "na czas nieobecności".

Małgorzata Gersdorf, wchodząc do Sejmu, potwierdziła że wskazała prezesa Izby Pracy na pełniącego obowiązki I prezesa SN
Małgorzata Gersdorf, wchodząc do Sejmu, potwierdziła że wskazała prezesa Izby Pracy na pełniącego obowiązki I prezesa SNtvn24

Sędzia Jerzy Iwulski

Mucha podkreślił, że Iwulski jest to "sędzia o wielkim stażu zawodowym". - Najstarszy służbą na stanowisku sędziego z sędziów Sądu Najwyższego, osoba do której prezydent ma zaufanie i do której - co nie ulega też wątpliwości - ma zaufanie środowisko sędziowskie - wyliczał.

Sędzia Jerzy Iwulski ma 66 lat, w Sądzie Najwyższym orzeka od 1 lipca 1990 r. Dwa lata temu prezydent Andrzej Duda powołał go na prezesa Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. To ta Izba zajmowała się protestami wyborczymi i orzekaniem o ważności wyborów.

W listopadzie 2017 r. w wywiadzie dla RMF FM, sędzia Iwulski zapowiedział, że nie poprosi prezydenta o przedłużenie misji po przekroczeniu 65. roku życia. Jak wyjaśniał, "przepis o obniżeniu wieku i przymusowym odejściu w stan spoczynku jest niezgodny z konstytucją i z Europejską Konwencją Praw Człowieka". - A jeżeli tak uważam, to nie mogę stosownie do tego przepisu postępować - powiedział.

66-letni sędzia Iwulski zgłosił prezydentowi gotowość dalszego orzekania w trybie konstytucji, ale nie ustawy o SN.

"Prezydentowi się nie odmawia"

Wcześniej Małgorzata Gersdorf w rozmowie z reporterką "Faktów" TVN Katarzyną Kolendą-Zaleską potwierdziła, że została zaproszona do Pałacu Prezydenckiego.

- Zostałam zaproszona, to idę. Prezydentowi się nie odmawia - powiedziała Małgorzata Gersdorf w rozmowie z reporterką "Faktów" TVN.

Pytana, co zrobi, kiedy dostanie od prezydenta pismo o przejściu w stan spoczynku, odpowiedziała, że go "nie weźmie". - Czuję się prezesem do 2020 roku - dodała.

Na pytanie, czy wyobraża sobie, że któryś z sędziów Sądu Najwyższego przyjmie jej stanowisko, odpowiedziała: wyobrażam sobie. Dopytywana, jak będzie odbierała to, że ktoś zajmie to stanowisko, odparła, że "to jego (tej osoby - red.) sprawa".

Gersdorf: przyjęłam zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego
Gersdorf: przyjęłam zaproszenie do Pałacu Prezydenckiegotvn24

Prezydent: ustawy wiążą każdego sędziego

Prezydent Andrzej Duda mówił dziennikarzom w Rzeszowie we wtorek przed południem, że "z końcem dzisiejszego dnia sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia na mocy ustawy przechodzą w stan spoczynku" i w związku z tym, "są potrzebne określone działania zgodnie z przepisami ustawy".

Odnosząc się do słów prof. Gersdorf, która powiedziała, że czuje się prezesem do 2020 roku, zaznaczył, że "ustawy wiążą każdego sędziego".

- Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości, zwłaszcza pierwszy prezes Sądu Najwyższego, ma na przykład możliwość wniesienia stosownego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, aby została sprawdzona zgodność przepisów ustawy z konstytucją. O ile mi wiadomo, z tej możliwości nie skorzystała ani pierwsza prezes Sądu Najwyższego, nie skorzystał także Rzecznik Praw Obywatelskich, ani żaden inny podmiot. W związku z powyższym rozumiem, że nie mają wątpliwości - powiedział.

Dodał, że zakłada, iż "przepisy ustawy będą przestrzegane, bo tego wymaga po prostu praworządność".

Prezydent: ustawy wiążą każdego sędziego
Prezydent: ustawy wiążą każdego sędziegotvn24

Sędziowie zmuszeni ustawą do odejścia

Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu - w stan spoczynku muszą przejść sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. W związku z tym, sędziowie ci od 4 lipca według ustawy przestają pełnić swe funkcje. Mogą oni dalej ją pełnić, jeśli - w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja - złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. W Sądzie Najwyższym na dzień 3 lipca jest 73 sędziów, spośród których 27 ukończyło 65. rok życia.

Oświadczenia dotyczące woli pozostania na stanowisku - jak wcześniej informował zespół prasowy SN - złożyło 16 sędziów SN. Złożone oświadczenia mają jednak różną treść. Jak podawano, dla dziewięciu podstawę prawną stanowią regulacje ustawy o SN z dnia 8 grudnia 2017 r., natomiast w siedmiu oświadczeniach sędziowie powołali się bezpośrednio na Konstytucję RP.

"Kwestia wyznaczenia osoby do pełnienia obowiązków"

- W odniesieniu do sędziów, którzy skończyli 65 lat i nie złożyli oświadczenia o woli dalszego orzekania prezydent Andrzej Duda nie wydaje żadnego postanowienia. Przechodzą oni w stan spoczynku z mocy prawa. Natomiast, jeśli chodzi o I prezesa, to po jego przejściu w stan spoczynku pojawi się kwestia wyznaczenia osoby do pełnienia obowiązków I prezesa do czasu powołania nowego I prezesa - powiedziała w poniedziałek PAP prezydencka minister Anna Surówka-Pasek.

W rozmowie z poniedziałkowym "Dziennikiem Gazetą Prawną" podsekretarz stanu mówiła, że we wtorek prezydent Andrzej Duda wyda postanowienie, w którym będzie wskazana data przejścia w stan spoczynku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.

Nie złożyła wniosku do prezydenta

Małgorzata Gersdorf, która już ukończyła 65. rok życia mówiła, że "nie złożyła i nie złoży" wniosku do prezydenta ws. dalszego zajmowania stanowiska sędziowskiego i funkcji prezesa SN.

Sędzia Gersdorf pozostaje, zgodnie z konstytucją, pierwszym prezesem Sądu Najwyższego do 30 kwietnia 2020 roku, co podkreśliła w czwartek uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Zgodnie z ustawą o SN "jeżeli stanowisko Pierwszego Prezesa SN lub Prezesa SN zostanie zwolnione po wejściu w życie niniejszej ustawy, Prezydent RP powierzy kierowanie Sądem Najwyższym lub izbą wskazanemu sędziemu SN do czasu powołania Pierwszego Prezesa SN lub Prezesa SN".

Autor: js,KB/adso,rzw / Źródło: Fakty TVN, PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl