Zaur Sadajew najprawdopodobniej pozostanie na kolejny sezon w Lechu Poznań. O planowanym ponownym wypożyczeniu Czeczena informuje... serwis prasowy rządu Republiki Czeczenii. Jak czytamy, jego powrót do Tereka Grozny "byłby grzechem", gdyż napastnik może z "Kolejorzem" awansować do Ligi Mistrzów i w ten sposób stać się pierwszym Czeczenem w tych elitarnych rozgrywkach.
O nietypowym komunikacie w serwisie prasowym czeczeńskiego rządu, jako pierwszy w Polsce, poinformował portal poznan.sport.pl. Jak czytamy w depeszy, ostateczna decyzja w sprawie transferu Zaura Sadajewa jeszcze nie została podjęta, jednak kierownictwo klubu skłania się do przedłużenia wypożyczenia napastnika do Lecha o kolejny rok. Decydującym czynnikiem okazuje się gra w eliminacjach Ligi Mistrzów.
- Nie każdy gracz dostaje szanse gry w Lidze Mistrzów. Byłoby grzechem, by wracał do domu, gdy otworzył przed sobą taką szansę. Byłby on pierwszym czeczeńskim piłkarzem, który wystąpiłby w najważniejszych klubowych rozgrywkach na świecie. Dlatego chcemy dać tą szansę Zaurowi Sadajewowi. Ostateczna decyzja zostanie jednak podjęta, gdy strony pogadają się co do szczegółów"- powiedział Chajdar Ałchanow, wiceprezes Tereka Grozny, który zarazem jest ministrem sportu w Czeczeni.
W minionym sezonie Sadajew rozegrał 25 meczów w barwach Lecha Poznań, zdobył 5 bramek. Wcześniej Czeczen grał m.in. w Lechii Gdańsk.
W poniedziałek głos w sprawie transferu Sadajewa zabrał Łukasz Rutkowski, wiceprezes Lecha:
W oczekiwaniu na wyniki
Przedłużenie wypożyczenia 25-letniego snajpera to nie jedyny ruch transferowy w "Kolejorzu". Klub wzmocnili już Marcin Robak (Pogoń Szczecin) i Dariusz Dudka (Wisła Kraków) a bliski transferu jest Abdul Aziz Tetteh z greckiego Platanias. Ghańczyk przeszedł już w Poznaniu testy medyczne, teraz klub czeka na ich wyniki. Te miały się pojawić w poniedziałek, jednak wieczorem rzecznik prasowy klubu poinformował o ich opóźnieniu. "Czekamy grzecznie w kolejce na wizytę u specjalisty" - podał Łukasz Borowicz. Jeżeli afrykański zawodnik przejdzie pomyślnie testy, zwiąże się umową z Lechem.
Część wyników testów medycznych Tetteha będzie znana w poniedziałek - kontrakt z @lechpoznan zostanie podpisany również wtedy. Miłej soboty!
— Łukasz Borowicz (@lukasz_boro) czerwiec 20, 2015
We wtorek na testach medycznych w Poznaniu pojawił się drugi gracz - Denis Thomalla. 22-letni niemiecki napastnik ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w austriackim SV Ried, gdzie w 29 spotkaniach zdobył 10 bramek i zaliczył 7 asyst. Do Lecha ma trafić na zasadzie transferu definitywnego z grającego w 2. Bundeslidze RassenBallsport Lipsk. Z poznańskim klubem ma związać się trzyletnią umową.
W tym tygodniu pojawił się także temat gry w niebiesko-białych barwach Krzysztofa Mączyńskiego. Reprezentant Polski właśnie rozwiązał kontrakt z chińskim Guizhou Renhe i poszukuje nowego pracodawcy.
Obcokrajowcy na wylocie
Z klubem z Bułgarskiej pożegnali się z kolei Luis Henriquez, Armand Djoum, Vojo Ubiparip (całej trójce skończyły się kontrakty) a także Muhammed Keita, który trafił na wypożyczenie do Stabaek. Norweski klub ma opcję pierwokupu Gambijczyka z norweskim paszportem.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań