Nożem zaatakował pięcioletniego Maurycego, chłopiec nie żyje. Zarzut zabójstwa dla 71-latka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Poznań, PAP
Prokuratura: ustaliliśmy sekwencję zdarzeń przed atakiem na pięciolatka
Prokuratura: ustaliliśmy sekwencję zdarzeń przed atakiem na pięciolatkaTVN24
wideo 2/13
Prokuratura: ustaliliśmy sekwencję zdarzeń przed atakiem na pięciolatkaTVN24

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa 71-letniemu Zbysławowi C., który w środę na ulicy w Poznaniu śmiertelnie ranił nożem 5-letniego Maurycego. Jak zapowiedzieli śledczy, do sądu skierowany zostanie wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Podejrzanego nie udało się na razie przesłuchać. - Udało nam się ustalić sekwencję wydarzeń przed tym tragicznym zdarzeniem - przekazała prokuratura.

Jak informował w czwartek przed południem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokurator Łukasz Wawrzyniak, stan zdrowia Zbysława C. nie pozwala na wykonywanie czynności z jego udziałem. Wawrzyniak wyjaśnił później, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami można wydać postanowienie o przedstawieniu zarzutów bez konieczności przesłuchania podejrzanego. I tak stało się tym razem. - Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa Zbysławowi C. - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. I dodał: - Postanowienie to dotyczy zarzutu zabójstwa tego chłopca poprzez zadanie ciosu i spowodowanie obrażeń skutkujących śmiercią.

Jak podał Wawrzyniak, w piątek do sądu skierowany zostanie wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. W przypadku skierowania do sądu wniosku o tymczasowy areszt, sąd nie musi przesłuchiwać podejrzanego.

Jak poinformowała w czwartek prokuratura, mężczyzna nie został przesłuchany, ponieważ nie pozwala na to jego stan. 71-latek - jak podano - leczył się neurologicznie. - Cierpi na schorzenia neurologiczne, które spowodowały jakieś zmiany organiczne w mózgu - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Dodał, że "chodzi tutaj o jakieś zaburzenia somatyczno-psychiczne". Prokuratura jeszcze w czwartek przed południem czekała na informację ze szpitala, kiedy będzie można przeprowadzić czynności z mężczyzną, który przebywa pod opieką lekarzy i jest dozorowany przez policjantów.

Prezes zarządu Centrum Medycznego HCP Lesław Lenartowicz, w którym przebywa 71-latek, poinformował w czwartek reportera TVN24, że Zbysław C. znajduje się w izolatce na oddziale psychiatrycznym. - Po badaniu lekarskim jutro zostanie podjęta decyzja, czy będzie u nas dalej hospitalizowany czy trafi do aresztu - powiedział prezes. Lenartowicz podkreśla, że 71-latek ma "na pewno schorzenie neurologiczno-psychiatryczne jako bazę, oprócz tego również uraz kończyny lewej górnej oraz dolnej". Chodzi o złamaną rękę i stłuczenie nogi.

Szef centrum medycznego zaznaczył, że kontakt ze Zbysławem C. jest "lekko utrudniony".

Prezes szpitala o zabójcy pięciolatka: ma schorzenie neurologiczno-psychiatryczne
Prezes szpitala o zabójcy pięciolatka: ma schorzenie neurologiczno-psychiatryczneTVN24

Prokuratura: ustaliliśmy sekwencję zdarzeń przed atakiem na pięciolatka

Prokurator Wawrzyniak przekazał, że zabezpieczony został nóż, którym mężczyzna uderzył dziecko. Podczas przeszukania mężczyzny odnaleziono kolejny nóż.

Prokuratura podała, że są już znane wyniki sekcji zwłok pięciolatka, chłopiec zmarł w wyniku rany kłutej klatki piersiowej. Była to jedna rana, która okazała się śmiertelna.

- Udało nam się ustalić sekwencję wydarzeń przed tym tragicznym zdarzeniem - powiedział w czwartek prokurator. Jak opisywał, mężczyzna najpierw zaczepiał sklepową, ale kobieta nie obawiała się jego zachowania. Potem - jak wynika z ustaleń śledczych - zaczepiał innego mężczyznę. - Ten pan też go zignorował - podał Wawrzyniak. Następnie 71-latek podszedł do grupki przedszkolaków i "stwierdził, że wszystkich zabije". - Uderzył, zaatakował, zadał cios - relacjonował prokurator.

Czytaj też: Co robić w takich sytuacjach? Ekspert o reakcji świadków na atak nożownika

Dodał, że zdarzenie miało charakter "bardzo dynamiczny". - On przechodził od jednej osoby do drugiej i zobaczył, że jest grupka dzieci i po prostu zaatakował - mówił prokurator. Jak przekazał, wszystko wskazuje na to, że chłopiec był przypadkową ofiarą.

Prokuratura ma zabezpieczone nagrania monitoringu wizyjnego oraz ustalonych świadków zdarzenia i zatrzymania 71-latka. - Te wszystkie kwestie wskazują, że mężczyzna ten dopuścił się tego zabójstwa. Wydanie zarzutów i przesłuchanie uzależnione są od jego stanu zdrowia - podkreślił Wawrzyniak.

- Są przesłuchiwani świadkowie, ustalane są okoliczności towarzyszące temu zdarzeniu, ale również sposób zachowywania tego mężczyzny przed tym zdarzeniem. Nie mamy informacji, by ten mężczyzna w ostatnich dniach zachowywał się niepokojąco, inaczej. Wiem od policjantów, że oni też nie odnotowali żadnych sygnałów, by ten mężczyzna niepokojąco się zachowywał - wskazał prokurator.

Czytaj też: Zaatakował nożem pięcioletniego Maurycego, dziecko nie żyje. Mieszkańcy o wcześniejszym zachowaniu 71-latka

Rzecznik przyznał, że nie ma informacji, by w trakcie zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Ranił pięciolatka, chłopiec nie przeżył

Do zdarzenia doszło w środę rano na poznańskim Łazarzu. Pięcioletni Maurycy - wraz z innymi przedszkolakami - szedł chodnikiem. W pewnym momencie został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Napastnik ranił chłopca nożem w okolice klatki piersiowej. Pięciolatek trafił pod opiekę medyków, był reanimowany. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. Maurycy zmarł w trakcie operacji.

- Dziecko było ratowane przez wiele zespołów pogotowia ratownictwa medycznego mojego szpitala. Dzisiaj naprawdę byli aniołowie, którzy próbowali ze szponów śmierci wyrwać to małe dziecko. Rany były jednak tak poważne, że po prostu nie miało szans. To jest mały chłopczyk, który ma bardzo mało krwi i tak duży uraz, który uszkodził główne naczynia, spowodował, że po prostu medycyna jest bezsilna - mówił w środę prof. dr hab. n. med. Przemysław Mańkowski z Kliniki Chirurgii, Traumatologii i Urologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu.

W tym miejscu doszło do atakuMateusz Majchrzycki / TVN24 Poznań

ZOBACZ TEŻ: "On miał w ręku nóż, od tyłu go zaszedłem". Nagranie chwilę przed zatrzymaniem mężczyzny po ataku na 5-latka

Prof. Przemysław Mańkowski, kierownik chirurgii w szpitalu w Poznaniu, o ratowaniu 5-latka
Prof. Przemysław Mańkowski, kierownik chirurgii w szpitalu w Poznaniu, o ratowaniu 5-latkaTVN24

71-latek zatrzymany

Mężczyzna podejrzewany o atak na pięciolatka został zatrzymany. To 71-latek. - Pomógł w ujęciu przypadkowy mężczyzna, który wytrącił 71-latkowi nóż z ręki, i nasza policjantka, która była po służbie. Zjawiła się niemal po kilkunastu sekundach i obezwładniła tego mężczyznę - powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Ratownicy musieli udzielić 71-latkowi pomocy - skarżył się na duszności. Trafił do szpitala HCP w Poznaniu, gdzie przeszedł badania. Tam też - jak informowała policja - spędził noc ze środy na czwartek i cały czas tam przebywa. Jest pilnowany przez funkcjonariuszy.

Zatrzymany to 71-letni Zbysław C., mieszkaniec jednej z pobliskich kamienic. - Mężczyzna nie był nigdy karany ani notowany - informował rzecznik policji.

Czytaj tez: Zaatakował nożem pięcioletniego Maurycego, dziecko nie żyje. Mieszkańcy o wcześniejszym zachowaniu 71-latka

- Na razie nie wiadomo, z jakiego powodu ten mężczyzna tak się zachował - powiedział Borowiak przed kamerą TVN24 w środę. Dodał, że nie ma informacji, by którekolwiek dziecko z grupy łączyły z 71-latkiem jakieś więzy rodzinne.

Do ataku doszło, gdy dzieci z przedszkola szły na pocztę, by wysłać listy z okazji Dnia Poczty Polskiej.

W środę wieczorem w miejscu tragedii zapłonęły znicze.

Czytaj też: Dobę po ataku nożownika rozległy się klaksony. Kierowcy w Poznaniu oddali hołd pięcioletniemu Maurycemu

Rodzina i koledzy z przedszkola Maurycego pod opieką psychologa

Rzeczniczka prezydenta Poznania Joanna Żabierek powiedziała PAP, że przedszkole nr 48 w Poznaniu, do którego chodził Maurycy, jest w czwartek czynne.

- Od wczoraj dzieci, rodzice oraz nauczyciele są objęci opieką psychologów. Specjaliści są dzisiaj w placówce od godziny 6 i pozostaną do dyspozycji w kolejnych tygodniach - powiedziała.

Również rodzina Maurycego została objęta opieką psychologów. Żabierek poinformowała, że wsparcia rodzinie udzielili również pracownicy punktu interwencji kryzysowej.

Kierowcy w Poznaniu uczcili pamięć pięcioletniego Maurycego
Kierowcy w Poznaniu uczcili pamięć pięcioletniego Maurycego

Autorka/Autor:FC, ms/ tam

Źródło: TVN24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Majchrzycki / TVN24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl