Książki, ubrania, płyty, bibeloty - to wszystko można kupić na placu Wolności w Poznaniu. Cały dochód z wyprzedaży garażowej zorganizowanej w ramach Malta Festival trafi na rzecz uchodźców z Syrii w Turcji.
Kilkanaście stoisk, a na nich cały przekrój rzeczy "niepotrzebnych" i tych przekazanych z serca. Tak wygląda wyprzedaż garażowa zorganizowana w samo południe na poznańskim placu Wolności.
- Wygląda to tak, że mamy skarbonę. Do niej ludzie się zrzucają i dostają w zamian kupony, za które mogą coś kupić - wyjaśnia Anna Wawrzyniak, inicjatorka Poznańskiej Garażowki.
A było w czym wybierać: obrazy, biżuteria autorska, torby ekologiczne, mnóstwo ubrań, kwiaty, książek - zarówno starych jak i nowych, gry i zabawki. Każdy mógł tu znaleźć coś dla siebie. Kupony można było też wymienić na coś do jedzenia: placki, sałatki czy pasty warzywne.
Wszystko dla Syryjczyków
To już trzecie edycja wyprzedaży garażowej podczas Malta Festivalu. Tym razem cały dochód ze zbiórki przekazany zostanie na działalność organizacji Kids Paradise na przy granicy syryjsko-tureckiej.
- Środki przeznaczamy na edukację i wsparcie dzieci i młodzieży, które musiały opuścić Syrię z powodu wojny - wyjaśnia Wawrzyniak.
Tegoroczny Malta Festival Poznań potrwa do 30 czerwca. Zaplanowano około 300 wydarzeń, z udziałem 700 artystów i aktywistów z całego świata.
- Idiomem, czyli tym głównym hasłem, jest armia jednostki. Po to jest Malta. Od 29 lat, właśnie po to, aby się spotkać, być sztuką. Sztuką jest bycie razem – podkreślał podczas otwarcia festiwalu Michał Merczyński, dyrektor Malta Festival.
Autor: fc/r
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań