Sąd słał pisma i odbierał "zwrotki", a policjanci szukali nowego adresu. Gdy go namierzyli, było już za późno

[object Object]
Mateusz K. przebywa w areszcie. Jest cały czas monitorowany Lubuska Policja
wideo 2/3

Pięć lat spędził w szpitalu psychiatrycznym. Wyszedł na wolność, ale miał się dalej leczyć. Zamiast tego zapadł się pod ziemię. Sąd przez 11 miesięcy szukał Mateusza K. I znalazł. 17 maja br. kurator dostał zlecenie: spotkać się z K. Zlecenie przyjęte, ale niewykonane. Nie było kiedy. 19 maja Mateusz K. miał zgwałcić 9-letnią Sarę i związaną zamknąć w wersalce.

Biegli stwierdzili, że nie jest już niebezpieczny, więc po 5 latach opuścił szpital psychiatryczny. Nie wrócił do rodzinnych Gliwic. Został w Gorzowie Wielkopolskim, wynajął mieszkanie.

Tak 24-letni Mateusz K. zaczął nowe życie w zupełnie nowym miejscu. Bez sąsiadów, którzy znali jego przeszłość. I bez sądowych wezwań na terapię.

Nowe życie trwało 11 miesięcy.

Potem wszystko wróciło na stare tory.

Wolność i jedno małe "ale"

Mateusz K. w 2013 r. zaatakował 7-letniego chłopca. Najpierw "doprowadził go do innej czynności seksualnej", potem brutalnie pobił.

K. nie trafił jednak za kraty, bo biegli stwierdzili, że w chwili popełnienia przestępstwa był całkowicie niepoczytalny. Prokuratura nie mogła zrobić nic innego, jak złożyć wniosek o umorzenie postępowania.

Sąd Rejonowy w Gliwicach przychylił się do niego i orzekł: Mateusz K. będzie się leczył w szpitalu psychiatrycznym, a biegli lekarze co 6 miesięcy będą informować sąd o postępach w leczeniu.

K. najpierw leczył się w szpitalu w Branicach, potem w Rybniku, a na końcu w Gorzowie Wielkopolskim.

Po pięciu latach opuścił szpitalne mury.

Mógł to zrobić, bo według biegłych nie stanowił już zagrożenia. Stał się wolny.

"W opinii biegłych dalsze leczenie w warunkach szpitalnych nie jest konieczne, z uwagi na to, że uzyskano wystarczającą stabilizację stanu psychicznego. Zastosowane leczenie doprowadziło do poprawy stanu zdrowia. Biegli stwierdzili, że w aktualnym stanie zdrowia nie stanowi zagrożenia dla porządku publicznego" - oto treść opinii, którą otrzymał sąd.

- Opinia biegłych była jasna i jednoznaczna. Wynikało z niej, że Mateusz K. może opuścić szpital, dlatego sąd podjął taką decyzję. Kiedy decyzja się uprawomocniła, mężczyzna opuścił szpital - tłumaczy sędzia Agata Dybek-Zdyń, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Było tylko jedno "ale": Mateusz K. na wolności miał się leczyć pod okiem specjalistów w Gliwicach.

Miał, ale tego nie zrobił.

19 maja 2019 roku miał zaatakować 9-letnią Sarę z Gorzowa Wielkopolskiego.

Najpierw ją zgwałcił, potem zakneblował i zamknął w wersalce.

Sąd: wykorzystaliśmy wszelkie narzędzia, by znaleźć Mateusza K.

Dlaczego się nie udało?

Mateusz K. skrzywdził dwoje dzieci Lubuska Policja

Awizo

Pierwsze wezwanie do stawienia się na terapię sąd wysłał do Mateusza K. 28 czerwca 2018 roku. Pocztę próbowano dostarczyć na jego gliwicki adres. Przesyłki jednak nie odebrano.

Drugie wezwanie. Awizo. Zwrotka do sądu.

Trzecie wezwanie. Awizo. Zwrotka do sądu.

Czwarte wezwanie. Awizo. I wciąż nic.

- W tej sytuacji sąd poinformował o sprawie drugi komisariat w Gliwicach. Poproszono funkcjonariuszy o sprawdzenie, czy K. przebywa pod wskazanym adresem w Gliwicach i dostarczenie mu wezwania na terapię – tłumaczy sędzia.

- W sprawie Mateusza K. sąd zwrócił się do nas 12 grudnia 2018 roku. Niespełna tydzień później funkcjonariusze poinformowali, że mężczyzna nie przebywa pod wskazanym adresem, a z informacji podanych przez jego rodzinę wynika, że Mateusz K. od 5 lat znajduje się w szpitalu psychiatrycznym w Gorzowie Wielkopolskim - mówi TVN24 podinsp. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.

Sąd sprawdził te informacje. Ale w szpitalu nikt nie widział K. od dnia, gdy ten go opuścił. Pudło.

Piąte wezwanie do K. Awizo. Zwrotka.

I druga prośba do policji: trzeba ustalić adres zamieszkania Mateusza K. i dostarczyć mu wezwanie na terapię.

- Drugie pismo wpłynęło do komisariatu 17 kwietnia 2019 roku. Sąd ponownie poprosił, by poprzez wywiad sprawdzić, czy Mateusz K. przebywa w miejscu zamieszkania w Gliwicach. Pojawił się również dopisek, że mężczyzna nie przebywa już w szpitalu – dodaje Słomski.

Tydzień później policjanci już wiedzieli, że K. nie ruszył się z Gorzowa Wielkopolskiego. Wynajął tam nawet mieszkanie. – Przesłaliśmy do sądu adres tego mężczyzny i na tym nasze działania się zakończyły – dodaje Słomski.

17 maja br. Sąd Rejonowy w Gliwicach zwrócił się do gorzowskiego kuratora sądowego. Ten miał złożyć wizytę K. i złożyć pełen raport w tej sprawie.

Ustalanie adresu przebywania osób poszukiwanych w różnych sprawach to duża część spraw, które prowadzimy. W tym momencie nasi policjanci z Gliwic poszukują 1200-1250 osób. Zazwyczaj w ciągu roku udaje nam się skutecznie zakończyć około 650 takich spraw. podinsp. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji

"Próbował ją rozwiązać, po policzkach płynęły mu łzy"

Kurator nie zdążył zająć się sprawą Mateusza K.

Za to 19 maja w mieszkaniu 24-latka przy ul. Małopolskiej pojawiła się policja. Nieoznakowany radiowóz nie przyjechał tam, by wręczyć mężczyźnie wezwanie na terapię. Funkcjonariusze przyjechali, bo o pomoc poprosiło ich dwóch nastolatków.

Jeden z nich szukał swojej 9-letniej siostry. Wiedział, że dziewczynka miała tego dnia odwiedzić Mateusza K. 24-latek był przyjacielem ich rodziny. Bywali u niego nieraz.

- Poszliśmy na Małopolską i nasłuchiwaliśmy pod drzwiami. Nie było słychać nic przez jakąś minutę, więc pomyśleliśmy, że jej tutaj nie ma. Mieliśmy iść dalej, ale wtedy wydobył się taki krótki krzyk Sary. Wezwaliśmy służby, żeby otworzyły to mieszkanie - opowiadał Uwadze TVN Olaf.

- Widok, który zastali policjanci, był przerażający nawet dla funkcyjnych z 25-letnim stażem. Miałem okazję rozmawiać z kolegą z wydziału kryminalnego komendy miejskiej, który trzymając tę dziewczynkę na rękach, próbował ją uwolnić z tych wszystkich sznurów. Po policzkach płynęły mu łzy – mówił nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Mateusz K. przeszedł badanie psychiatryczne Lubuska Policja

9-latka natychmiast trafiła do szpitala.

Podejrzanego Mateusza K. zatrzymano jeszcze tego samego wieczoru. Przebywa w areszcie. Został objęty "szczególną kontrolą - jest cały czas monitorowany".

- Są poważne wątpliwości co do stanu psychicznego Mateusza K. Trwa zbieranie jego pełnej dokumentacji medycznej. Kiedy będziemy mieć już wszystkie materiały, powołamy dwóch biegłych psychiatrów oraz biegłego seksuologa, którzy ocenią stan zdrowia Mateusza K. To oni też zdecydują, czy wystarczy im jednorazowe badanie, czy konieczna będzie dłuższa obserwacja. W tym drugim przypadku zgodę musi wydać sąd. Od opinii biegłych zależy, czy podejrzewany będzie mógł odpowiadać przed sądem - tłumaczy TVN24 prokurator Bolesław Lendzion, który prowadzi to postępowanie.

X nie przychodzi na terapię. Rozwiązanie? A i B

- Skierowanie na terapię ma sens tylko wtedy, gdy osoba, którą się do tego zobowiązuje, rozumie sens leczenia i chce współpracować. To szansa, którą daje sąd - tłumaczy sędzia Jakub Kościerzyński z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy oraz przewodniczący Zespołu ds. Prawa Karnego Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Sprawdziliśmy, jakie możliwości ma sąd, by skontrolować, czy osoba uczestniczy w terapii i wyegzekwować leczenie.

Załóżmy, że X leczy się w zamkniętym szpitalu. Lekarze widzą postęp. Sporządzają opinię, w której rekomendują zakończenie leczenie w zamknięciu. Sąd na podstawie tej opinii uchyla wcześniejsze orzeczenie, ale zobowiązuje X do udziału w psychoterapii.

Ośrodek: wyznaczony przez sąd.

Termin: najbliższy możliwy w placówce finansowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Czas oczekiwania: tyle, ile trzeba - jest kolejka.

Czas trwania spotkań: terminy i sposób leczenia określi lekarz podczas pierwszej wizyty.

Co dalej?

- Sąd sprawdza, czy X stawił się do wskazanej placówki. Jeśli tak, to co jakiś czas dopytuje prowadzącego leczenie o to, jak przebiega terapia i w jaki sposób została zorganizowana (częstotliwość spotkań - przyp. red.). Prosi również o wskazanie, czy są jakieś efekty - mówi sędzia Kościerzyński.

To optymistyczny scenariusz, bo zakłada dobrą wolę X. Co, gdy delikwent wyjdzie na wolność, ale na terapię się nie stawi - tak jak Mateusz K.? Zaczyna się dociekanie, dlaczego X się nie pojawił.

Wezwania są ponawiane – tak jak zrobił to gliwicki sąd.

- Nigdzie nie jest określone, ile razy takie wezwanie powinno się skierować, więc zależy to od sędziego – tłumaczy Kościerzyński.

X nie stawia się na terapię przez kilka miesięcy. Nie odbiera poczty. Nie wiadomo, co się z nim dzieje. Co teraz?

- Nie można kogoś zmusić do leczenia poza wyjątkowymi sytuacjami, gdy ktoś zagraża sobie lub bezpieczeństwu innych ludzi. Sąd nie może kazać policji siłą zaciągnąć kogoś do lekarza. To by było złamanie konstytucyjnej zasady ochrony godności człowieka - mówi Kościerzyński.

W tej sytuacji wyjścia są dwa:

A. Sąd może skierować pismo do policji o wszczęciu postępowania za niestawiennictwo do placówki, ale nie za brak leczenia. Grozi za to kara grzywny lub ograniczenia wolności do 2 lat.

B. Sąd może zdecydować o powrocie X do szpitala pod warunkiem, że jego zachowanie w ciągu trzech lat od zakończenia terapii wskazuje, że X może ponownie dopuścić się podobnych czynów.

- Takie orzeczenie zapada dlatego, że X dostał szansę od sądu na określonych warunkach, ale ich nie spełnił. Trzeba jednak pamiętać, że sąd może zastosować tylko środek zabezpieczający, który już wcześniej orzekł - wyjaśnia sędzia.

Remedium

Nie można X zmusić do leczenia.

Nie można za X wysłać policjantów, którzy będą śledzić każdy jego ruch.

Nie można przewidzieć, jak osoba, która leczyła się psychiatrycznie, zachowa się na wolności.

Nie można ocenić, czy i w którym momencie może nastąpić nawrót choroby.

To co można zrobić?

- Prawo karne nie jest remedium na wszystkie problemy społeczne. Ustawodawca może zakazywać różnych rzeczy. Tylko gdzie jest granica? Łatwo jest zakazywać i karać, ale to wskazuje na pewną słabość państwa. Moim zdaniem trzeba opracować odpowiedni system leczenia i zarazem prowadzić edukację ukierunkowaną na zrozumienie potrzeby poddania się terapii - dodaje Kościerzyński.

Dziewczynka trafiła do szpitalaTVN 24 Poznań

ZOBACZ MATERIAŁ UWAGI TVN

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/i/gp / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja

Pozostałe wiadomości

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tysięcy złotych. Prokuratura zastosowała wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze.

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Prokuratura o szczegółach

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Prokuratura o szczegółach

Źródło:
PAP

Robert F. Kennedy Jr. otrzymał nominację na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Dodał, że jego rywal w wyścigu po prezydenturę startował początkowo jako kandydat niezależny, ale zawiesił kampanię i poparł Trumpa w zamian za funkcję w administracji. Robert F. Kennedy Jr. wzbudza w USA duże kontrowersje między innymi ze względu na antyszczepionkowe poglądy i inne medyczne fake newsy, jakie do tej pory rozpowszechniał - podkreśla Reuters.

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Źródło:
CNN, Reuters

Mamy najsilniejsze w historii polsko-amerykańskie stosunki. Patrzę bardzo optymistycznie na sprawy Polski - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Dodał, że bezpieczeństwo naszego kraju jest dla USA "kluczowe". - Przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz z punktu widzenia wojskowego co do tego, jak Polski bronić - podkreślił.

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Źródło:
TVN24

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum - informuje Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Prezydent Wrocławia usłyszał zarzuty

Prezydent Wrocławia usłyszał zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Robert Fico i Donald Tusk spotkali się nieformalnie w Jaworzynie Tatrzańskiej przy granicy słowacko-polskiej. Kancelaria słowackiego szefa rządu poinformowała, że premierzy rozmawiali między innymi o zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Źródło:
PAP

- Każdy, kto sprzedaje truciznę osobom, które nie są do tego przeszkolone, moim zdaniem ma krew na rękach tych osób, tych dzieci - mówił w rozmowie z Magdą Łucyan wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jego zdaniem sklepy internetowe nie weryfikowały osób kupujących środki do zwalczania gryzoni. Powiedział, że złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury. Później po południu wiceminister przekazał, że rozmawiał z platformami OLX i Allegro, i te zgodziły się na wycofanie ze sprzedaży internetowej środków do deratyzacji. Śledczy nadal ustalają, czy powodem śmierci i zatruć wśród dzieci w ostatnich dniach był środek do zwalczania gryzoni.

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Według ministra obrony i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza to sygnał, że "Polska jest ważnym partnerem". - Uważam, że Polska może odegrać bardzo ważną rolę jako łącznika pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Mamy ogromne zaufanie Amerykanów - mówił w "Kropce nad i" szef MON.

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Źródło:
TVN24

Putinowski reżim nazywa swoich przeciwników zagranicznymi agentami i jednocześnie represjonuje osoby nieheteroseksualne pod przykrywką walki z "propagandą". Teraz wprowadza kolejne narzędzie cenzury. Rosyjska Duma Państwowa jednogłośnie przyjęła projekt ustawy o zakazie "propagandy bezdzietności" w internecie, mediach, reklamie i filmach. Nowe prawo zakłada wysokie grzywny dla obywateli, a obcokrajowcom, oprócz grzywny, grozić będzie areszt do 15 dni i wydalenie z Rosji.

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Przedstawiciele służby zdrowia z Kolumbii Brytyjskiej potwierdzili pierwszy przypadek zakażenia ptasią grypą w Kanadzie. Zainfekowanym jest nastolatek. W ubiegłym tygodniu dziecko przyjęto do szpitala w Vancouver. Jego stan jest krytyczny. Źródło infekcji pozostaje nieznane.  

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Źródło:
CNN, NBC News, tvn24.pl

Jeden ze składów tramwajowych linii 15 najpierw na ulicy Władysława Andersa uczestniczył w kolizji z autobusem, a kiedy zjeżdżał do zajezdni, na placu Bankowym zderzył się z samochodem osobowym.

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec 13 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski ze względu na nieprzedłożenie aktualnych planów klimatycznych (KPEiK). Wezwane kraje mają dwa miesiące na odpowiedź, inaczej grozi im skierowanie sprawy do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Źródło:
PAP

Tej nocy w części kraju na drogach może tworzyć się gołoledź. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed ryzykiem wystąpienia marznących opadów. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali Grzegorza W. - ustalił reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński. Mężczyzna jest podejrzewany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Informację potwierdził rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. "Obecnie trwają czynności procesowe z zatrzymanym" - napisał. Firma W. opłacała reklamy Dariusza Mateckiego, szczecińskiego posła PiS, w mediach społecznościowych - wynika z materiałów, które zgromadziła prokuratura.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty w związku ze sprawą Collegium Humanum. 46-latek urząd prezydenta miasta sprawuje już drugą kadencję. Co warto wiedzieć o Jacku Sutryku?  

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Źródło:
PAP, Radio ZET, tvn24.pl, wroclaw.pl

Na terenie wrocławskiego lotniska zatrzymano kolejną osobę w sprawie nieprawidłowości w nieistniejącym już Collegium Humanum. Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła, że chodzi o Mariana Dymalskiego, przewodniczącego rady nadzorczej portu lotniczego we Wrocławiu.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W czwartek agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, którego w wyborach samorządowych poparły Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica. Mariusz Witczak z KO powiedział, że "w tej kwestii nie może być świętych krów". Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska przekazała, że jest zaniepokojona tym, że polityk z poparciem jej ugrupowania "być może parał się działalnością o charakterze korupcyjnym". Do sprawy odnieśli się też Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Sławomir Mentzen (Konfederacja) oraz Cezary Tomczyk (KO).

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartek przed południem Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. W piątek ma zostać przesłuchany przez prokuraturę.

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W październiku Rada Polityki Pieniężnej ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie członkini RPP Joanna Tyrowicz, a pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał Narodowy Bank Polski. Innych wniosków nie składano.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Źródło:
PAP, tvn24.pl

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Wiele wydatków podkomisji Antoniego Macierewicza budzi zdumienie. Jeden z członków podkomisji miał przejechać samochodem w sumie 314 tysięcy kilometrów. Tytułem zwrotu kosztów podróży pobrał z państwowej kasy, czyli z pieniędzy podatników, prawie 240 tysięcy złotych. Zresztą nie tylko on, bo wysoki zwrot otrzymała także sekretarz podkomisji i jej rzeczniczka prasowa.

Podkomisja Macierewicza wydała fortunę na przejazdy i hotele. Jeden z członków niemal osiem razy okrążył Ziemię

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Były wicemarszałek województwa śląskiego Bartłomiej Sabat pozostanie w areszcie. W czwartek zdecydował o tym katowicki sąd. Samorządowiec został aresztowany w związku z zarzutami korupcji. Ze stanowiska zrezygnował, jednak do przyjmowania łapówek się nie przyznał i złożył zażalenie na decyzję o areszcie.

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Ryan Borgwardt, zaginiony przed trzema miesiącami kajakarz, może przebywać w Europie Wschodniej – informują służby Green Lake w stanie Wisconsin. Zdaniem śledczych istnieje prawdopodobieństwo, że mógł sfingować własną śmierć i uciec z kraju. Świadczyć o tym mogą m.in. rejestry straży granicznej.  

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Źródło:
CNN, BBC

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa, w tym były sekretarz do spraw armii oraz dwóch emerytowanych generałów, przybyła do Warszawy, gdzie spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą, a także Rafałem Trzaskowskim. Jak ocenił wcześniej wiceszef Cezary Tomczyk, ta wizyta "pokazuje, że Amerykanie są bardzo dalekowzroczni".

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Tulsi Gabbard służyła w Iraku, zasiadała w Kongresie, a teraz ma zostać szefem amerykańskich służb wywiadowczych. "Nikt się nie spodziewał, że zostanie wybrana na to stanowisko" - wskazuje agencja Reutera, pisząc o jej niewielkim doświadczeniu w pracy wywiadowczej. Były ambasador Polski w USA Marek Magierowski widzi w tym "bardzo niepokojący sygnał". Kim jest Gabbard i dlaczego budzi kontrowersje?

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Źródło:
Reuters, CNN, PAP, tvn24.pl

Były dziennikarz Fox News Pete Hegseth ma zostać sekretarzem obrony w nowej administracji Donalda Trumpa. Nominacja ta wywołała konsternację w Waszyngtonie. Niektórzy urzędnicy nie mieli pojęcia, kim jest Hegseth i przyjęli tę decyzję ze sporym zaskoczeniem. Zauważa się, że wybór Hegsetha może budzić niepokój wśród europejskich sojuszników z powodu jego stanowiska wobec NATO.

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

Źródło:
CNN, Reuters, Politico, tvn24.pl

W środę w miejscowości Jedlińsk koło Radomia dachowała karetka pogotowia ratunkowego. W wyniku wypadku na miejscu zginął ratownik z pogotowia w Białobrzegach, a kierowca ambulansu trafił do szpitala. W mediach społecznościowych tragicznie zmarłego pożegnali koledzy po fachu.

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium