5-latek utopił się w niezabezpieczonej studzience koło placu zabaw. Zarzuty dla urzędniczki

[object Object]
Chłopiec utopił się w studzience kanalizacyjnej (wideo archiwalne)tvn24
wideo 2/3

5-latek bawił się na placu zabaw w Białogardzie (Zachodniopomorskie). Nagle zniknął. Okazało się, że Szymon wpadł do niezabezpieczonej studzienki. Nie udało się go uratować. Po dwóch latach od zdarzenia prokuratura postawiła zarzuty Ewelinie S., naczelniczce wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej magistratu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Chodzi o tragiczne wydarzenia, które rozegrały się w czerwcu 2017 roku w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie). To wtedy 5-letni Szymon utopił się w niezabezpieczonej studzience kanalizacyjnej w pobliżu placu zabaw.

Chłopca znalazł jego ojciec. Mimo reanimacji dziecko zmarło.

Prokuratura Rejonowa w Białogardzie niemal równolegle wszczęła dwa odrębne śledztwa w tej sprawie. Jedno dotyczyło rodziców chłopca, a drugie ustalenia osoby bądź osób odpowiedzialnych za niezabezpieczenie studzienek kanalizacyjnych, w tym tej, do której wpadło dziecko. Jeszcze w ubiegłym roku rodzice 5-letniego Szymona zostali oskarżeni przez prokuraturę o nieumyślne spowodowanie śmierci syna. Oboje nie przyznali się zarzucanego czynu. W styczniu 2019 roku sąd uniewinnił matkę chłopca, a wobec ojca warunkowo umorzył postępowanie na rok, zmieniając przy tym kwalifikację zarzucanego mu czynu na bezpośrednie narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia. Jak poinformował we wtorek Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Prokuratura Rejonowa w Białogardzie zakończyła teraz drugie śledztwo. Zarzuty niedopełnienia obowiązków i spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia 5-latka usłyszała 39-letnia Ewelina S., naczelniczka wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej Urzędu Miasta w Białogardzie.

Prokuratura: nie dopełniała obowiązków od 2011 roku

Według śledczych, podejrzana od pierwszego czerwca 2011 roku do 21 czerwca 2017 roku nie dopełniała ciążących na niej obowiązków wynikających z regulaminu urzędu miasta w zakresie prawidłowej realizacji zadań wydziału, do których należał, jak poinformował Gąsiorowski, m.in. "nadzór nad utrzymaniem i kontrolą stanu technicznego odcinka kanalizacji deszczowej przy ul. Zielonej w Białogardzie". Gąsiorowski dodał, że w śledztwie został powołany biegły z zakresu budownictwa i to sporządzona przez niego opinia pozwoliła prokuratorowi na postawienie zarzutów podejrzanej. - Biegły w swej opinii mówi, że jeżeli zdecydowano się na to, że stary odcinek kanalizacji, po wybudowaniu nowego, nie został zasypany, nie zostały odpowiednio te studzienki wyłączone z użytkowania, to należy to traktować jako nadal czynny obiekt budowlany (…) i podlegający rygorom prawa budowlanego. A to mówi, że w obiektach budowlanych należy dokonywać okresowych przeglądów i należy ewentualnie dbać o ich stan techniczny – powiedział Gąsiorowski.

Urzędniczka się nie przyznaje

Ewelina S., przesłuchana w charakterze podejrzanej, nie przyznała się do popełniania zarzucanego jej czynu.

- Potwierdziła, że w tym okresie była naczelnikiem wydziału, ale podała jednocześnie, że ten wydział został utworzony poprzez rozdzielenie poprzednio istniejącego większego wydziału i że w czasie, gdy ona była naczelnikiem, do jej wydziału nie przekazano w całości dokumentacji dotyczącej kanalizacji deszczowej na tym terenie. Stwierdziła, że jej wydział zlecał takie bieżące naprawy kanalizacji deszczowej spółce komunalnej - Zakładowi Gospodarki Komunalnej – poinformował Gąsiorowski. Dodał, że podejrzana nie zgodziła się z wnioskami z opinii biegłego. Podczas składania zeznań mówiła, że "nie miała możliwości zorientowania się, jak ta kanalizacja deszczowa działa, jaki jest jej status".

- Powołała się na to, że budowę nowego odcinka kanalizacji realizował zupełnie inny wydział, inny wydział odebrał roboty, a ona miała mieć ewentualnie dokumentację na ten temat, której ostatecznie w całości jej nie przekazano – podał Gąsiorowski. Ewelinie S. za zarzucane czyny grozi do pięciu lat więzienia. Nie zastosowano wobec niej środków zapobiegawczych.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK / Źródło: PAP/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

Pomiędzy węzłami Konotopa i Opacz na trasie S2 doszło do zderzenia pięciu pojazdów. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Karambol na wjeździe do Warszawy, trasa S2 zablokowana

Karambol na wjeździe do Warszawy, trasa S2 zablokowana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezes PiS Jarosław Kaczyński i prokurator Ewa Wrzosek zostali wezwani na przesłuchanie w charakterze świadków w śledztwie dotyczącym śmierci Barbary Skrzypek - poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek zostaną przesłuchani

Śmierć Barbary Skrzypek. Jarosław Kaczyński i Ewa Wrzosek zostaną przesłuchani

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone cofnęły ponad 300 wiz studenckich - poinformował szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio. Odnosząc się do zagranicznych studentów protestujących na kampusach uniwersyteckich, ostrzegł, że amerykańskie władze każdego dnia szukają "tych szaleńców". Jego wypowiedź ma związek ze sprawą zatrzymania w tym tygodniu tureckiej studentki.

USA cofają setki wiz studenckich. Rubio o szukaniu "szaleńców"

USA cofają setki wiz studenckich. Rubio o szukaniu "szaleńców"

Źródło:
PAP, Reuters, NBC News, CNN, The Guardian

Świadkowie zatrzymania i pobicia Hamdana Ballala, reżysera nagrodzonego Oscarem dokumentu "Nie chcemy innej ziemi", opowiedzieli przed kamerami o ataku "przed jego domem i na oczach jego dzieci". Jeden ze świadków przekazał, że Ballal próbował chronić żonę i trójkę dzieci przed 20 zamaskowanymi izraelskimi osadnikami.

Zdobywca Oscara pobity "na oczach dzieci". Wstrząsające relacje świadków

Zdobywca Oscara pobity "na oczach dzieci". Wstrząsające relacje świadków

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

Ze słupów oświetleniowych na śląskim odcinku autostrady A1 skradzione zostały przewody elektryczne. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawców, straty wyceniono na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Źródło:
PAP

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek policja zatrzymała dwie osoby. Przekazała również, że poszkodowany był osobą poszukiwaną.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Dwie osoby zatrzymane w sprawie ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Dwie osoby zatrzymane w sprawie ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 45-letni mężczyzna, który wpadł do przydomowego zbiornika na nieczystości. Policja apeluje o ostrożność podczas wykonywania prac koło domu.

Zasuwa szamba była zdjęta, w środku znalazł ciało

Zasuwa szamba była zdjęta, w środku znalazł ciało

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 144 osoby zginęły na skutek trzęsienia ziemi, do którego doszło w piątek w środkowej Birmie. Rządowe źródła podały, że ponad 730 osób odniosło obrażenia.

144 ofiary śmiertelne, sytuacja nadzwyczajna w kilku regionach

144 ofiary śmiertelne, sytuacja nadzwyczajna w kilku regionach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Silne trzęsienie ziemi odnotowano w piątek w środkowej części Birmy. Wstrząsy odczuwalne były między innymi w stolicy Tajlandii. Do redakcji Kontaktu24 napisał pan Hubert, który przebywa w Bangkoku. Udało mu się uchwycić na nagraniu moment, na którym widać wodę wylewającą się z basenu na dachu wieżowca. O tym, co działo się w mieście, opowiedzieli także pani Magdalena i pan Artur.

"Zauważyłam, że ściany zaczynają pękać". Relacje Polaków

"Zauważyłam, że ściany zaczynają pękać". Relacje Polaków

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Ambasada RP w Bankgoku została ewakuowana z powodu uszkodzenia budynku - przekazał rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński. Resort opublikował komunikat dla Polaków przebywających na terenach, gdzie wystąpiło trzęsienie ziemi.

Ambasada RP ewakuowana. Komunikat dla Polaków

Ambasada RP ewakuowana. Komunikat dla Polaków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy osoby zginęły, a 90 uznano za zaginione po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.

Trzęsienie, jakiego nie było od 100 lat. 90 zaginionych po zawaleniu się wieżowca

Trzęsienie, jakiego nie było od 100 lat. 90 zaginionych po zawaleniu się wieżowca

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Odkąd płatności kartą zyskały na popularności, znacząco spadła liczba zabiegów polegających na usuwaniu ciał obcych z dróg oddechowych i nosa dzieci - wskazują eksperci z Wielkiej Brytanii. Jak zauważają, chociaż monety coraz rzadziej stanowią zagrożenie, w zasięgu najmłodszych wciąż często znajdują się inne niebezpieczne przedmioty.

Przejście na transakcje bezgotówkowe ma niezamierzony skutek uboczny

Przejście na transakcje bezgotówkowe ma niezamierzony skutek uboczny

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent USA J.D. Vance i jego żona Usha Vance odwiedzą w piątek Grenlandię, w tym amerykańską kosmiczną bazę wojskową Pituffik. Delegacja Stanów Zjednoczonych nie została formalnie zaproszona na wyspę.

Wiceprezydent USA odwiedzi Grenlandię. Ma sprawdzić, "co się dzieje z bezpieczeństwem"

Wiceprezydent USA odwiedzi Grenlandię. Ma sprawdzić, "co się dzieje z bezpieczeństwem"

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance chce w piątek złożyć wizytę na Grenlandii. Odwiedzi tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24