18-latek z Kalisza zmusił swojego 13-letniego kolegę, by ukradł swojej babci pieniądze. Za wyłudzoną w ten sposób kwotę chłopak kupił sobie samochód, a młodszemu chłopakowi zaoferował... przejażdżkę. 18-latek jest już w rękach policji.
Jak się okazało, chłopak zastraszał 13-latka biciem i groźbami. Dziecko zeznało, że 18-latek zaczepiał go na boisku szkolnym, chwytał za szyję i przyciskał do ziemi. Żądał pieniędzy. Sytuacja powtórzyła się kilka razy. Wystraszony chłopiec, bojąc się ciężkiego pobicia, zabrał z kredensu babci 4,5 tys. zł i zaniósł swojemu prześladowcy.
O kradzieży kobieta poinformowała dyżurnego policji w Kaliszu. Twierdziła, że wnuczka do kradzieży zmusił starszy kolega.
Tymczasem 18-latek za wyłudzone pieniądze kupił sobie samochód. 13-latka "pochwalił" za to, że świetnie się spisał i obiecał mu przejażdżkę autem. Obietnicy jednak nie spełnił, bo wpadł w ręce policji. Za wymuszenie, zastraszanie i groźby - może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fot. policja Kalisz