Nie potrafię znaleźć nic pozytywnego w prezydenturze Andrzeja Dudy. To nie tylko trzy lata zmarnowane, nie tylko zawiedzionych nadziei, oszukanych wyborców. To lata, w czasie których prezydent wraz ze swoją formacją zawraca Polskę z drogi cywilizacyjnej ku Zachodowi - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Grabiec (PO). Andrzeja Dudę bronił Zbigniew Gryglas (Porozumienie).
W poniedziałek mijają trzy lata od złożenia przez prezydenta Andrzeja Dudę przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym. Goście "Faktów po Faktach" w TVN24 wiceprezes partii Porozumienie Zbigniew Gryglas i Jan Grabiec (PO) oceniali jego prezydenturę.
"Mam taki mały żal"
Gryglas pytany, czy jest coś po tych trzech latach, czym jest dziś rozczarowany, odparł: - Mam taki mały żal do pana prezydenta dotyczący ustawy degradacyjnej.
- Pan prezydent zawetował tę ustawę, choć jasno stwierdził w uzasadnieniu, że co do zasady popiera ideę degradacji, natomiast nie akceptuje rozwiązań, które znalazły się w tym akcie prawnym. To jest taki mały minus - wyjaśnił.
Jednak jak dodał, dostrzega też "wiele dodatnich punktów".
Z kolei Grabiec stwierdził, że "trudno mu znaleźć cokolwiek pozytywnego". - Bo to są nie tylko trzy lata zmarnowane, nie tylko lata zawiedzionych nadziei, oszukanych wyborców. To lata, w czasie których prezydent wraz ze swoją formacją z rządem PiS zawraca Polskę z drogi cywilizacyjnej ku Zachodowi - stwierdził.
- Całe pokolenia Polaków pracowały najpierw na to, żeby walczyć z komuną, później, żeby gonić Europę, żeby znaleźć się w sercu, w centrum Europy, w Unii Europejskiej. Teraz od trzech lat obserwujemy kurs na Wschód - dodał.
Jak powiedział, bez prezydenta Dudy "nie byłoby możliwe zniszczenie sądownictwa w Polsce, trójpodziału władzy". - Uderzenie w instytucje własnego państwa, to jest tak wielki grzech, że trudno w kontekście tego grzechu znaleźć cokolwiek pozytywnego - kontynuował Grabiec.
Największe sukcesy
Nie zgodził się z nim Zbigniew Gryglas. Jego zdaniem, prezydent Duda wypada bardzo dobrze na tle swoich poprzedników.
- Do takich największych sukcesów zaliczyłbym przede wszystkim budowanie wspólnoty. Dla mnie jako członka Komisji Łączności z Polakami za Granicą jest to niezwykle ważne. Obserwuje to nie tylko na terenie kraju, ale także poza granicami. Druga kwestia to polityka historyczna, której dotychczas nie mieliśmy. Dzisiaj ona jest i odgrywa istotną rolę - wymieniał.
Trzecia kwestia - jak mówił - to koncepcja Trójmorza.
- Wbrew temu co mówili nasi poprzednicy, nie jest ona utopijną koncepcją, jest dzisiaj koncepcją realną, wspartą przez prezydenta Donalda Trumpa. Za nią idą konkretne działania - mówił.
Jego zdaniem, to jest wielki plus prezydenta, bo działa aktywnie na tym forum.
Autor: kb//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24