Kosztowności o wartości około 10 tysięcy złotych skradł złodziej z zakładu jubilerskiego w Bielawie pod Dierżoniowem (dolnośląskie). Policja zablokowała okoliczne drogi i poszukuje rabusia.
Do kradzieży doszło około godziny 13 w centrum Bielawy. Niezamaskowany, wysoki, szczupły, młody mężczyzna wszedł do zakładu jubilerskiego, gdy był w nim tylko właściciel. Strzelił do niego z paralizatora, zrabował kilkadziesiąt wyrobów z wystawy i zakładu. Potem uciekł.
Właściciel, gdy tylko doszedł do siebie wezwał policję.
Około 25-letniego mężczyzny poszukuje policja z całego powiatu dzierżoniowskiego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24