Cztery osoby trafiły do szpitala po kolizji ambulansu ratownictwa medycznego z autobusem komunikacji miejskiej w Zgierzu (Łódzkie). Wśród poszkodowanych jest trzech ratowników medycznych oraz opiekunka przewożonej w ambulansie starszej osoby.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 12. - Na skrzyżowaniu ulicy Długiej i Armii Krajowej zderzyły się dwa samochody: autobus prywatnych linii, który jeździ z Ożorkowa do Łodzi, oraz karetka pogotowia. To skrzyżowanie ma sygnalizację świetlną - powiedziała TVN24 aspirant Magdalena Złotnicka z policji w Zgierzu.
Nie wiadomo, kto zawinił
W wypadku poszkodowane są cztery osoby, które zostały w szpitalu na obserwacji. Na szczęście 89-letnia osoba, która była wieziona w karetce do szpitala nie odniosła w kolizji żadnych obrażeń.
Nie wiadomo jednak kto zawinił w wypadku. - Niestety świadkowie wypadku podają sprzeczne informacje. Jeden mówi, że karetka miała zielone światło, inny świadek podaje, że autobus. Karetka nie jechała na sygnale.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24