Rozmowy kontrolowane, czyli codzienność Straży Miejskiej w Rybniku. Od kilku miesięcy funkcjonariusze noszą przy sobie minikamery, które nagrywają ich interwencje. – Agresywny obywatel natychmiast spuszcza z tonu – przyznaje strażnik Dawid Błatoń.
Strażnicy miejscy mają na wyposażeniu sześć nagrywających dźwięk i obraz mikrokamer. I bardzo je sobie chwalą. – Odnotowaliśmy spadek liczby skarg na strażników. Kiedy informujemy, ze interwencja będzie nagrana, osoby startujące z pozycji agresora nagle spuszczają z tonu i mamy do czynienia z normalnym, przyjaznym obywatelem – przyznaje strażnik.
Z drugiej strony, ja dodaje, "obiekty interwencji" mają „gwarancję tego, ze strażnik rzeczowo, konkretnie podejdzie do legitymizowanej osoby”. - Mobilizuje to strażników do rzeczowego, a przede wszystkim życzliwego podejścia do obywatela. Wcześniej interwencje były przeprowadzone w bardziej luźny sposób – przyznaje funkcjonariusz.
Kamery zostały też umieszczone na komendzie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24