W poniedziałek na warszawskiej Woli rozpoczynają się prace związane z budową centralnego odcinka II linii warszawskiego metra. Stolicę czekają utrudnienia w ruchu, a ratusz zapowiada spotkania informacyjne z mieszkańcami dzielnic, w których powstaną stacje podziemnej kolejki.
Budowa metra oznacza czasowe utrudnienia w ruchu dla kierowców. W pierwszej połowie września zamknięta ma zostać ul. Prosta - na odcinku między ulicami Karolkową i Towarową. Tramwaje i autobusy pojadą wtedy objazdami.
Wycinka, tymczasowe przystanki i przejazdy
Wcześniej w tym rejonie powstaną tymczasowe przystanki autobusowe i przejazd przez tory tramwajowe na ul. Kasprzaka. Przeprogramowana zostanie sygnalizacja świetlna.
Z terenu budowy zostaną usunięte drzewa i krzewy przeszkadzające budowie podziemnej kolejki. Po zakończeniu tych prac rozpocznie się budowa szybu startowego na stacji rondo Daszyńskiego, gdzie pracę rozpocznie gigantyczna tarcza drążąca podziemny tunel.
Ratusz podkreśla, że wiele innych robót, które od dłuższego czasu prowadzone są w mieście, jest ściśle związanych z budową nowej linii kolejki. Dotyczy to m.in. prac prowadzonych na ul. Żelaznej, gdzie modernizowana jest magistrala wodociągowa i rozpoczętego niedawno remontu ul. Emilii Plater. Wyremontowana ma zostać także ul. Kolejowa, którą ma być poprowadzony objazd zamkniętego odcinka ul. Prostej.
Dowiedzą się "co i jak?"
We wszystkich dzielnicach, w których będą powstawać stacje II linii metra, mają odbywać się spotkania informacyjne z mieszkańcami, w trakcie których będzie można dowiedzieć się m.in. o jej przebiegu, technologii budowy i planowanych objazdach.
Będzie można też porozmawiać z odpowiedzialnymi za inwestycję przedstawicielami urzędu miasta oraz ekspertami. Pierwsze spotkanie z mieszkańcami zaplanowano na Woli. Odbędzie się ono w najbliższy wtorek o godz. 17.30 w urzędzie dzielnicy.
Co z ziemią?
Do wojewody mazowieckiego wpłynął wniosek o wszczęcie postępowania unieważniającego pozwolenie na budowę szybu technologicznego przy rondzie Daszyńskiego. Wniosek 10 sierpnia złożyło 21 osób prywatnych, których zdaniem pozwolenie to jest niezgodne z wydaną wcześniej decyzją środowiskową. Argumentują one, że wykonawca nie określił, gdzie będzie składowana wydobyta podczas budowy ziemia.
Jak powiedziała rzecznik wojewody Ivetta Biały, wojewoda zwrócił się już do władz Warszawy o stosowne dokumenty. - Jeśli zostanie stwierdzone rażące naruszenie prawa, wojewoda może wszcząć z urzędu postępowanie o unieważnienie pozwolenia na budowę - powiedziała. Dodała, że wojewoda ma na to 60 dni, podkreśliła też, że pozwolenie ma rygor natychmiastowej wykonalności, więc sam wniosek o wszczęcie postępowania nie wstrzymuje prac
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24