Starszy mężczyzna utonął w jeziorze Lubikowo w okolicach Międzyrzecza (Lubuskie) po tym, jak wichura przewróciła łódkę, z której razem z kolegami łowił ryby. To już jedenaste utonięcie w województwie lubuskim od początku wakacji.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed południem. Trzech wędkarzy wypłynęło daleko od brzegu łowić ryby. Wtedy zerwał się potężny wiatr. Wędkarze zawrócili, ale nie zdążyli bezpiecznie dotrzeć do brzegu. Około 20 metrów od celu fale i silny wiatr przewróciły łódkę.
- Dwaj mężczyźni dotarli wpław do brzegu. Trzeci, 73-letni obywatel Niemiec, najprawdopodobniej zasłabł i utonął. Na miejscu trwa przesłuchiwanie świadków, a w drodze są płetwonurkowie straży pożarnej, którzy będą szukać mężczyzny – poinformowała Izabela Plech z lubuskiej policji.
Jak ustaliła policja, wędkarze dzień wcześniej bawili się na weselu córki jednego z nich. Rano postanowili wypłynąć łodzią na ryby.
Tragiczny bilans wakacji na wodzie
Podczas minionego weekendu w lubuskich jeziorach utonęły trzy osoby. - Od początku wakacji w Lubuskiem w wodzie życie straciło 11 osób, od początku roku - 23. Pod tym względem mamy za nami jeden z najtragiczniejszych weekendów tego lata – dodała Plech.
Przed południem nad centralną częścią województwa lubuskiego przeszła krótka, ale gwałtowna burza. Straż pożarna otrzymała kilka zgłoszeń o powalonych drzewach.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu