Dwie godziny - tyle wystarczyło mieszkańcom podwarszawskiego Jadwisina oraz kierowcom przejeżdżającym przez tę miejscowość na zebranie 13 ton gwoździ. Ładunek wypadł z tira po stłuczce. Policja odzyskała 1500 kg towaru.
Do kradzieży doszło przed kilkoma dniami. W wyniku zderzenia krajowej "50" w Jadwisinie pod Warszawą część ładunku litewskiego tira wysypała się do przydrożnego rowu. Kierowca nie zabezpieczył pozostawionego na poboczu ładunku i pojechał z holownikiem na parking. Gdy po około dwóch godzinach wrócił na miejsce kolizji, ponad 13 ton gwoździ już tam nie było. Mężczyzna zgłosił kradzież policji.
- Podejrzewając, że część ładunku mogła zostać skradziona przez okolicznych mieszkańców oraz przejeżdżających kierowców, policjanci sprawdzili kilka posesji przy użyciu psa tropiącego i znaleźli około 1500 kg skradzionych gwoździ - powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji
Kierowca ciężarówki oszacował straty na 32 tys. zł. Właściciele posesji, na których odnaleziono część skradzionego ładunku, zostali przesłuchani. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu