Co trzeci żołnierz i co piąty policjant, spośród tych, którzy odeszli w ubiegłym roku roku na emeryturę, nie skończył 40 lat. Tak wynika z danych przygotowanych specjalnie dla "Gazety Prawnej" przez resorty spraw wewnętrznych i obrony narodowej.
Jak pisze gazeta, bardzo niewielu jest też wojskowych i policjantów, którzy odchodzą na emeryturę, służąc dłużej niż 25 lat. Większość - wśród policjantów 75 proc., a żołnierzy niemal połowa - kończy pracę wcześniej. Na przykład co szósty wojskowy odchodzący na emeryturę w ubiegłym roku, zrobił to po zaledwie 15 latach służby.
Winne przepisy
Zdaniem "Gazety Prawnej", te dane są niepokojące, zwłaszcza w kontekście braków kadrowych w policji i zapotrzebowania na żołnierzy, związanego z profesjonalizacją Polskiej armii.
Eksperci wskazują, że winne są temu m.in. przepisy emerytalne, które umożliwiają odejście na emeryturę po 15 latach i nie ograniczają praktycznie wysokości świadczeń, jeśli emerytowany żołnierz czy policjant nadal pracuje, np. jako ochroniarz.
Będzie reforma?
Zwierzchnik policji, minister spraw wewnętrznych Grzegorz Schetyna zapowiadał niedawno, że rząd pracuje nad projektem reformy emerytur mundurowych. - Będziemy go przedstawiać w przyszłym roku. Chcemy go wprowadzić od stycznia 2010 roku - mówił wicepremier.
Schetyna dodał, że reforma będzie dotyczyć wszystkich służb podlegających jego resortowi, ale nie wojska. - Nie chcę mówić o żołnierzach, bo nie podlegają Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji - wyjaśnił. Jak jednak dodał, reforma "musi też w jakiś sposób korespondować z sytuacją w wojsku".
Źródło: Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24