Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała trzy komitety wyborcze: Partii Razem, koalicji PO i Nowoczesnej oraz PSL - poinformował w czwartek przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński. - Oczekujemy, że od jutra czy od przyszłego tygodnia liczba chętnych będzie wzrastać - dodał. Przypomniał także, że termin zgłaszania komitetów upływa 27 sierpnia.
Jak wynika z rozporządzenia premiera Mateusza Morawieckiego, opublikowanego w "Dzienniku Ustaw", wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 21 października. Druga tura odbędzie się 4 listopada. Głosowanie w wyborach samorządowych odbędzie się w niedzielę 21 października, w godzinach 7-21. Wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.
"Oczekujemy, że liczba chętnych będzie wzrastać"
- Już zgłosiły się trzy komitety wyborcze. Komitet Partii Razem zgłosił się jako pierwszy, zaraz po nim zgłosiły się dwa kolejne komitety - poinformował Hermeliński w czwartek w radiowych "Sygnałach Dnia". Dodał również, że komitety te zostały zarejestrowane we wtorek.
Jak powiedział, są to komitet koalicyjny Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej oraz komitet wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej dodał, że - zgodnie z prawem - kampanię wyborczą można prowadzić od dnia ogłoszenia rozporządzenia premiera w sprawie terminu wyborów, a czas zgłaszania komitetów upływa 27 sierpnia.
- Z reguły w ostatnich dniach jest spora ilość zgłaszających się. Oczekujemy, że od jutra czy od przyszłego tygodnia liczba chętnych będzie wzrastać - podkreślił.
Hermeliński dodał, że obecnie PKW nie ma żadnych narzędzi do "ukarania" kandydatów prowadzących tak zwaną "prekampanię", ani oceny prowadzonych przez nich działań w tym okresie. - Zgodnie z przepisami, możemy badać tylko okres od początku oficjalnej kampanii wybiorczej, od daty rozporządzenia premiera - zaznaczył.
Poinformował również, że PKW zaproponuje takie zmiany w Kodeksie wyborczym, aby Komisja mogła oceniać także działania kandydatów w okresie przed oficjalnym ogłoszeniem terminu wyborów.
Przypomniał ponadto, że Komisja miała "pewne zastrzeżenia" co do zmian w Kodeksie wyborczym wprowadzonych po styczniowej nowelizacji.
- Formułowaliśmy zastrzeżenia co do sposobu wyboru komisarzy, sposobu wyboru szefa Krajowego Biura Wyborczego (...). Obawialiśmy się, że nowi komisarze, którzy niekoniecznie muszą być sędziami, jako osoby bez doświadczenia mogą mieć pewne kłopoty i my też przez to możemy mieć kłopoty - mówił. Dodał, że większość tych obaw się nie sprawdziła, mimo że - jak ocenił - były one uzasadnione. - Czynienie tak istotnych zmian na kilka miesięcy przed wyborami nie jest najlepszą metodą. Na szczęście jakichś dużych zaburzeń tutaj nie było - oświadczył. Hermeliński poinformował, że PKW podejmie w poniedziałek decyzję, jaką formę będzie miała karta wyborcza: czy będzie to książeczka, czy tak zwana płachta. Przypominał, że w tej sprawie Komisja przeprowadziła kampanię sondażową wśród wyborców, a w wynikach wyborcy skłaniali się ku książeczce.
Dopytywany, czy Komisja dysponuje sprawnym systemem informatycznym, pomagającym w przeprowadzeniu głosowania Hermeliński zapewnił, że z przeprowadzonych testów wynika, iż jesienne wybory odbędą się bez przeszkód.
- Wszystko wskazuje na to, że ten program zadziała, że nie będzie problemu - wskazał.
Wybory "najtrudniejsze w historii"
O październikowych wyborach samorządowych Hermeliński mówił także na wtorkowej konferencji prasowej. Podkreślił tam, że nadchodzące wybory samorządowe "to najtrudniejsze wybory ze wszystkich wyborów, które są przeprowadzane w Polsce".
- Kodeks wyborczy mówi, że wszelkie czynności związane z organizacją i z przeprowadzeniem wyborów ciążą na wójtach, starostach i marszałkach województw - wskazywał szef PKW.
Nawiązał też do zaprowadzonych przez PiS zmian w Kodeksie wyborczym.
- Obawialiśmy się, gdy nastąpiła zmiana, jeśli chodzi o komisarzy wyborczych. Obawialiśmy się, że nowi komisarze bez doświadczenia dotychczasowego sędziów, że nie będą tutaj w stanie podołać nałożonym obowiązkom. Różnie z tym bywa, ale w zasadzie wszystkie te problemy są za nami - zaznaczył Hermeliński.
Zmiany w Kodeksie wyborczym
31 stycznia weszła w życie nowelizacja Kodeksu wyborczego. Przewiduje ona między innymi, że w każdej gminie działać będą urzędnicy wyborczy powoływani przez szefa Krajowego Biura Wyborczego. Będą oni tworzyć Korpus Urzędników Wyborczych.
Do zadań urzędników wyborczych należeć będzie między innymi przygotowanie i nadzór nad przebiegiem wyborów w obwodowych komisjach wyborczych, organizowanie szkoleń dla członków tych komisji, a także dostarczenie kart do głosowania do obwodowych komisji wyborczych.
Zgodnie z nowymi przepisami Kodeksu wyborczego Państwowa Komisja Wyborcza powołuje też komisarzy wyborczych spośród osób przedstawionych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Do podstawowych zadań komisarzy wyborczych należy między innymi sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego, powoływanie terytorialnych i obwodowych komisji wyborczych, przedkładanie sprawozdania z przebiegu wyborów - wraz z ich wynikami - Państwowej Komisji Wyborczej. Komisarze wyborczy będą zarządzać druk kart do głosowania, będą także zwierzchnikami urzędników wyborczych.
Od 1 stycznia 2019 roku to komisarze będą dzielić gminy na okręgi wyborcze i obwody głosowania.
Kluczowe zmiany w głosowaniu
Znowelizowany kodeks wyborczy wprowadził istotną zmianę w sposobie głosowania.
Dotyczy ona definicji znaku „X" , jaki wyborca stawia na karcie do głosowania. Obecnie „X" oznacza co najmniej dwie linie, które przecinają się w obrębie kratki. Od obecnych wyborów znak "X" oznacza co najmniej dwie linie przecinające się w obrębie karty do głosowania. Wcześniej postawienie więcej niż dwóch linii oznaczało nieważność głosu.
Zalegalizowano ponadto wpisy, skreślenia, zamazania itp. dokonywane przez wyborców na kartach do głosowania w obrębie kratek - dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpłynie już na ważność głosu.
Nowelizacja z 31 stycznia zmieniła też zasady głosowania korespondencyjnego. Od teraz głosować będą mogły tylko osoby o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Odebrano natomiast możliwość głosowania korespondencyjnego przez osoby starsze lub mieszkające poza granicami kraju.
Będą także dwa typy komisji obwodowych. Pierwsza z nich będzie zajmowała się przeprowadzeniem głosowania, a druga ustalaniem jego wyników. Praca drugiej rozpocznie się po zakończeniu głosowania w danym lokalu wyborczym.
Autor: akw//now / Źródło: Sygnały Dnia, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/ | Radek Pietruszka