Spotkanie na Nowogrodzkiej. "Pan premier ma pierwszeństwo w ogłoszeniu decyzji"

Na Nowogrodzkiej pojawili się także premier Mateusz Morawiecki, wiceprezesi PiS: Beata Szydło, Joachim Brudziński i Antoni Macierewicz, a także szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

- Dzisiaj spotykają się kierownictwa koalicji Zjednoczonej Prawicy. Rząd jest koalicyjny, więc uzgodnienia też są koalicyjne - powiedział dziennikarzom Terlecki przed rozpoczęciem spotkania. Zapytany, czy są kłopoty z ustaleniami w sprawie zmian w rządzie, odpowiedział, że "na razie nie ma żadnych".

Według szefa klubu PiS, w czwartek nie poznamy żadnych decyzji, a nastąpi to w przyszłym tygodniu.

Spotkanie skończyło się po godzinie 20. Jako jeden z pierwszych siedzibę PiS opuścił wiceprezes partii Adam Lipiński. Nie chciał komentować szczegółów spotkania. Pytany, czy negocjacje były zaostrzone, odparł: - Jakie zaostrzone negocjacje, my się bardzo dobrze rozumiemy, mamy wspólne interesy, poglądy na rzeczywistość. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który wywalczył mandat do Parlamentu Europejskiego powiedział, że decyzje zapadły, ale nie może o nich mówić. - Pan premier ma pierwszeństwo w ogłoszeniu decyzji - podkreślił. Jako jeden z ostatnich siedzibę PiS opuścił premier Mateusz Morawiecki.

Wcześniej w czwartek premier spotkał się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Andrzejem Dudą ws. zmian w rządzie. Jak informował prezydencki rzecznik Błażej Spychalski "rekonstrukcja będzie dość szeroka" i odbędzie się w przyszłym tygodniu. Wskazał ponadto, że podczas spotkania prezydent Duda "zgłosił kilka kandydatur osób", które mogłyby objąć stanowiska nie tylko ministrów, ale także wiceministrów.

Rekonstrukcja rządu związana jest m.in. z niedzielnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, w którym kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów. W PE zasiądą m.in. wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa, a także rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

W sprawie rekonstrukcji rządu w środę w siedzibie PiS odbyło się ponad dwugodzinne posiedzenie kierownictwa partii. Po jego zakończeniu Joachim Brudziński, który w niedzielę otrzymał mandat posła do PE, poinformował dziennikarzy, że o decyzjach, które zapadły na spotkaniu, będzie informować szef rządu.

Zmiany w rządzie Morawieckiego. Giełda nazwisk. CZYTAJ WIĘCEJ >

Premier mówił w nocy z wtorku na środę dziennikarzom w drodze powrotnej ze szczytu Unii Europejskiej Brukseli, że są bardzo dobrzy kandydaci na nowych ministrów. Pytany, kiedy nastąpi rekonstrukcja rządu, odpowiedział, że nowi europosłowie obejmą swoje funkcje za kilka tygodni. "Jest oczywiście przepis, że te osoby, które obejmują mandat europarlamentarzystów za kilka tygodni, w ciągu dwóch tygodni muszą zrezygnować z obecnych funkcji, a więc ministerialnych czy poselskich, więc to jest pewna podpowiedź, co do tego, kiedy (nastąpi rekonstrukcja rządu – red.) – powiedział Morawiecki.

Autor: mjz\mtom / Źródło: PAP