Dwie osoby zginęły w wypadku do jakiego doszło na drodze w miejscowości Widawa w województwie łódzkim. Samochód wypadł z zakrętu i uderzył w drzewo. Z policyjnych statystyk wynika, że w Wielki Piątek i Wielką Sobotę na drogach zginęło ogółem 18 osób.
Jak poinformował w niedzielę rano oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, samochód osobowy kierowany przez 19-letniego mężczyznę na łuku drogi zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo.
W wyniku uderzenia śmierć na miejscu ponieśli kierowca oraz 20-letni pasażer. Według policji, prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
Zatrważające statystyki
To nie jedyna tragedia na polskich drogach w okresie Świąt. Policja podała swoje statystyki: w Wielki Piątek i Wielką Sobotę w 220 wypadkach zginęło ogółem 18 osób, a 292 zostały ranne. Policjanci zatrzymali też w całym kraju 1100 nietrzeźwych kierowców.
- Najczęstszymi przyczynami wypadków jest nadmierna prędkość i brak ostrożności kierowców - powiedział kom. Robert Horosz z zespołu prasowego KGP.
W analogicznym okresie ubiegłego roku doszło do 206 wypadków, w których zginęło 21 osób, a 278 zostało rannych. Wówczas w ciągu dwóch dni policja zatrzymała 736 nietrzeźwych kierowców.
W całej Polsce podczas Świąt Wielkanocnych na drogach jest więcej patroli policyjnych. Funkcjonariusze sprawdzają m.in. prędkość, trzeźwość kierowców, sposób przewożenia dzieci oraz stan techniczny pojazdów. Nad bezpieczeństwem podróżujących czuwa w te dni ok. 10 tys. funkcjonariuszy.
Uwaga podczas powrotów!
Policjanci przewidują, że na drogach krajowych, wjazdowych i wyjazdowych z miast wzmożony ruch będzie w poniedziałek wieczorem, gdy zaczną się powroty do domów. Apelują by zaplanować sobie podróż i w miarę możliwości wyjechać wcześniej.
Tego dnia więcej policjantów będzie też na ulicach, skwerach, w parkach i przy kościołach. Będą zapobiegać chuligańskiemu polewaniu wodą przechodniów. Może za to grozić nawet 500 zł mandatu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24