"Toczy się postępowanie w prokuraturze, które objęte jest tajemnicą" - to zdanie jak mantrę powtarza prokurator generalny Andrzej Seremet, pytany o śledztwo ws. więzień CIA w Polsce. - Prawo do informacji nie jest prawem bezwzględnym i absolutnym, bezpieczeństwo państwa jest ważniejsze - powiedział w RMF FM.
Prokurator Generalny Andrzej Seremet, pytany w RMF FM o postępowanie ws. więzień CIA w Polsce i zarzuty w tej sprawie dla byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, zasłaniał się tajemnicą śledztwa. - Toczy się postępowanie w tej sprawie w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie - powtarzał jak mantrę. Nie odpowiadał też na pytanie, ilu polityków może odpowiedzieć karnie w tej sprawie oraz czy wszystkie elementy śledztwa, w tym zarzut, będą tajne.
- Śledztwo objęte jest tajemnicą, wszystkie istotne materiały opatrzone są klauzulą "ściśle tajne" i to jest jedyna informacja, jaką mogę podać - tłumaczył. Według prokuratora generalnego, prawo do informacji nie jest "bezwzględne i absolutne", ponieważ ważniejsze od niego jest bezpieczeństwo państwa. - Te względy, bezpieczeństwa państwa i społeczeństwa, muszą ustąpić przed prawem do informacji - mówi.
Zarzuty i przeniesienie śledztwa
Jakkolwiek formułowano by zarzuty i jakkolwiek formułowano by krytykę wobec prokuratury, jedyne zdanie komentarza, które ja czy prokuratorzy przedstawią, będzie właśnie takiej treści, o jakiej mówię: w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie toczy się postępowanie w tej sprawie. Andrzej Seremet w RMF FM
O zarzutach dla b. szefa Agencji Wywiadu napisała we wtorek "Gazeta Wyborcza", a Siemiątkowski potwierdził dziennikowi, że postawiono mu zarzuty dotyczące przetrzymywania w Polsce więźniów CIA w latach 2002-2003. Nie chciał jednak wypowiadać się na ten temat, zasłaniając się względami bezpieczeństwa państwa.
Śledztwo w tej sprawie początkowo prowadziła warszawska prokuratura, która 10 stycznia postawiła zarzut Siemiątkowskiemu. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, warszawscy prokuratorzy pod koniec stycznia przekazali do Prokuratury Generalnej wniosek o przedłużenie śledztwa, w którym mieli napisać m.in. o rozważeniu możliwości przedstawieniu zarzutów płk Andrzejowi Derlatce, ówczesnemu zastępcy Siemiątkowskiego. Śledczy pisali także o zbadaniu odpowiedzialności premiera Leszka Millera i sprawdzeniu czy są powody, by postawić go przed Trybunałem Stanu.
Po pewnym czasie od wpłynięcia wniosku Andrzej Seremet, szef Prokuratury Generalnej zdecydował o przeniesieniu śledztwa do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Dlaczego? Na to pytanie Prokuratura Generalna nie odpowiada.
"Zasada tajności nie jest wyższa niż konstytucja"
Takie postępowanie prokuratury dziwi senatora Józefa Piniora, który zajmował się kwestią domniemanych więzień CIA w Polsce. - Zaskakuje mnie postępowanie prokuratury w tej sprawie, utajnianie decyzji podejmowanych w tym śledztwie jest skandaliczne, bo przecież zasada tajności nie jest wyższa niż konstytucja - zaznaczył.
Zaskakuje mnie postępowanie prokuratury w tej sprawie, utajnianie decyzji podejmowanych w tym śledztwie jest skandaliczne, bo przecież zasada tajności nie jest wyższa niż konstytucja. Senator Józef Pinior
Senator przypomniał, że na początku lutego - kiedy Prokurator Generalny Andrzej Seremet przedstawiał w Senacie informację na temat sytuacji w prokuraturze - pytał o stan śledztwa w sprawie domniemanych więzień. - Nie uzyskałem informacji ani o przeniesieniu śledztwa (z Warszawy do Krakowa), ani o zarzutach, choć podobno były już wtedy postawione - powiedział.
Senator chce informacji
Na początku lutego Seremet mówił w Senacie: Jedyne, co mogę powiedzieć w tej sprawie, to że postępowanie się toczy i jest objęte klauzulą tajności". Bywają sytuacje, w których prawo do informacji musi ucierpieć, musi być na dalszym planie. I więcej nie powiem nic na ten temat.
Według Piniora decyzje prokuratury na skutek różnych przecieków i tak wcześniej lub później przenikną do opinii publicznej, a polityka informacyjna prokuratury jest niezrozumiała. - Na najbliższym posiedzeniu senackiej komisji praw człowieka złożę propozycję, aby Prokurator Generalny przedstawił Senatowi informację na temat tego śledztwa - dodał Pinior.
Źródło: RMF FM, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24