Senatorowie pozazdrościli Januszowi Palikotowi podsumowania prac komisji "Przyjazne państwo" i dokonali własnego podsumowania. W przeciwieństwie do posła Palikota, senatorowie dobrze oceniają pracę marszałków i własną. W ramach podziękowań, wręczyli Bronisławowi Komorowskiemu i Bogdanowi Borusewiczowi białe róże.
- To podziękowanie za to, że marszałkowie w sposób wzorcowy organizują pracę parlamentu i czuwają nad tym, że projekty ustaw sprawnie przechodzą przez obróbkę legislacyjną – argumentował przewodniczący senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski z PO.
To już druga w ciągu dwóch dni nagroda dla Komorowskiego. Innego zdania o pracy marszałka Komorowskiego był poseł PO Janusz Palikot, który w środę Palikot wręczył mu nagrodę głównego „blokera” prac komisji „Przyjazne państwo”. Marszałek Sejmu otrzymał maskotkę kota. CZYTAJ WIĘCEJ
Dziewiętnaście senatorskich sukcesów
Senatorowie chwalili się tez swoimi osiągnięciami. Komisja, w której zasiadają przygotowała 19 projektów ustaw. Pięć z nich weszło już w życie, m.in.: zmiana kodeksu karnego, nowelizacja ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, nowelizacja ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczeń społecznych w razie choroby i macierzyństwa oraz zmiana ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Leon Kieres, senator PO, przekonywał, że praca w komisji jest wolna od podziałów politycznych. – Dbamy o jakość prawa – mówił. To odpowiedź na zarzuty jego partyjnego kolegi Palikota, który słabe tempo prac swojej komisji tłumaczył tym, że niektórzy politycy spowalniają proces legislacyjny.
Źródło: PAP, TVN24, IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24