Mocne słowa oskarżeń i gorąca atmosfera. Opozycja kontra PiS w Sejmie ws. TK

[object Object]
Dyskusja o TK w SejmieTVN 24
wideo 2/25

Sejm we wtorek przed południem rozpoczął drugie czytanie projektu noweli o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. W poniedziałek, podczas prac komisji ustawodawczej wprowadzono do niego 19 autopoprawek. PO i Nowoczesna krytykują projekt jako niekonstytucyjny. Dyskusja na komisji jak i sali sejmowej była gorąca.

Posłowie uzupełnili porządek obrad Sejmu o drugie czytanie projektu, we wtorek po rozpoczęciu posiedzenia po godz. 10. Za było 234 głosów, 176 było przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu.

Rozpatrywanie tego punktu rozpoczęło się ok. godz. 11.10. W kolejnym głosowaniu posłowie zdecydowali, że w dyskusji nad projektem podczas drugiego czytania będą miały miejsce 5-minutowe wystąpienia w imieniu klubów.

Opozycja przeciw wprowadzeniu projektu do porządku obrad

Przeciwko wprowadzeniu projektu nowelizacji ustawy o TK do porządku obrad opowiadali się posłowie opozycji. Krzysztof Paszyk (PSL) wnioskował o przerwę w obradach Sejmu, "w związku z licznymi zastrzeżeniami" do projektu i zaproszeniem na drugie czytanie m.in. pierwszego prezesa Sądu Najwyższego oraz przewodniczących Krajowej Rady Prokuratury i Krajowej Rady Sądownictwa. Borys Budka (PO) chciał, by w obradach Sejmu ogłosić przerwę do czasu dostarczenia nowych opinii do projektu. Jak argumentował, poprawki zaproponowane przez posłów PiS w czasie prac komisji wychodzą daleko poza zakres pierwotnego projektu. Zwrócił też uwagę, że sprawozdanie komisji ustawodawczej zostało dostarczone dopiero we wtorek rano. Krzysztof Brejza (PO) wnioskował z kolei o głosowanie imienne w sprawie projektu nowelizacji ustawy o TK. Także podkreślał, że poprawki zgłoszone w czasie prac komisji wychodzą poza zakres projektu i naruszają konstytucję. Zaznaczył, że m.in. wprowadzono w projekcie "zerowy" vacatio legis. - Chcecie uniemożliwić Trybunałowi zbadanie tej ustawy - mówił Brejza.

Mimo sprzeciwu projekt nowelizacji został wprowadzony do porządku obrad i poddany dyskusji w Sejmie.

Walka o przerwę w obradach. "Pięćdziesiąt minut powinno państwu wystarczyć"
Walka o przerwę w obradach. "Pięćdziesiąt minut powinno państwu wystarczyć" tvn24

PiS: Nowelizacja ma zakończyć kryzys konstytucyjny

- Nowelizacja ma za zadanie zakończyć kryzys konstytucyjny, który powstał w wyniku działań PO – mówił poseł Arkadiusz Mularczyk z PiS. Jak dodał, nowelizacja zmierza do wprowadzenia jasnych zasad kolejności rozpatrywania spraw w TK, "żeby nie było możliwości żonglowania sprawami", by prezes TK nie mógł dowolnie ustalać terminów rozpraw i składów izb orzekających, by nie były wydawane "z góry oczekiwane" wyroki. Mularczyk przekonywał też, że "znakomicie wynagradzani sędziowie" TK nie powinni być zatrudniani na etatach poza Trybunałem, lecz skupiać się na orzecznictwie konstytucyjnym.

PO: rzeczy niespotykane dotąd w polskim parlamencie

PO wnioskuje o odrzucenie projektu ustawy o TK autorstwa PiS. Przedstawiciele partii podkreślali podczas debaty, że zapisy projektu są niekonstytucyjne, uderzają w trójpodział władzy i niezawisłość sędziów.

Sławomir Neumann (PO) podkreślał w swoim wystąpieniu, że prace nad projektem prowadzone są w sposób "skandaliczny i urągający jakimkolwiek standardom dobrego stanowienia praw". Zaznaczył, że w trakcie prac posłowie PiS nie słuchają nie tylko przedstawicieli społeczeństwa, organizacji pozarządowych, ale też posłów opozycji - wybranych w demokratycznych wyborach. - To są rzeczy niespotykane dotąd w polskim parlamencie - powiedział. - Nie słuchacie ludzi, którzy mówią na ulicach, że niszczycie prawo, niszczycie demokrację, a teraz jeszcze nie chcecie słuchać posłów wybranych w demokratycznych wyborach z woli narodu - powiedział. - Krok po kroku demolujecie Trybunał Konstytucyjny. Argumenty, których używacie, to Himalaje hipokryzji i obłudy. Zupełną bezczelnością jest nazwanie tej ustawy naprawczą - mówił. Dodał, że proponowane zmiany są sprzeczne z konstytucją, uderzają w fundament państwa prawa i państwa demokratycznego oraz niezawisłość sądów i sędziów. - Mówicie, że to ustawa naprawcza. Mam wrażenie, że tak naprawdę robicie to jak czerwonoarmista, który niezależnie co naprawiał, czołg czy zegarek, zawsze używał młotka. I wy takich młotków używacie dzisiaj do naprawy bardzo delikatnego narzędzia, jakim jest konstytucja - dodał.

Sławomir Neumann: Platforma wnosi o odrzucenie ustawy
Sławomir Neumann: Platforma wnosi o odrzucenie ustawytvn24

Budka: czego się boicie tak bardzo, że paraliżujecie TK?

Poseł PO Borys Budka mówił, że to niespotykana rzecz, w jaki sposób PiS traktuje obywateli. Jego zdaniem poprawki złożone przez PiS w poniedziałek prowadzą do zablokowania dostępu obywateli do TK. Według Budki obywatele już teraz mogą być pewni, że żadna skarga konstytucyjna, żadne pytanie prawne sądu nie zostanie rozpatrzone. - Trybunał Konstytucyjny - mówił poseł PO - to filar podziału władz, to miejsce, gdzie karze się rządzących za butę. Gdzie tak naprawdę wasze niekonstytucyjne pomysły będą mogły być osądzone. Czego się boicie tak bardzo, że pierwszymi decyzjami paraliżujecie TK? - mówił pod adresem posłów PiS. Budka powiedział, że ubolewa, iż marszałek Sejmu dopuścił do takiego sposobu prac nad projektem, że w autopoprawkach PiS wyszło poza zakres własnego projektu nowelizacji. - Ale przede wszystkim, że gardzicie własnym narodem - powiedział poseł PO. W reakcji marszałek Sejmu Marek Kuchciński upomniał posła Budkę, stwierdzając, że "używa zdecydowanie nieodpowiednich słów".

Kukiz'15: Projekt nie do zaakceptowania

- Projekt, który państwo proponujecie, jest nie do zaakceptowania, będziemy głosować przeciw, (projekt) ustawy gwarantuje nam permanentny paraliż Trybunału, nie rozwiązuje w żaden sposób tej telenoweli, którą fundujemy Polakom - powiedział Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) podczas wtorkowej debaty. Rzymkowski dodał, że posłowie klubu Kukiz'15 apelują o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad projektem zmian w konstytucji w sprawie TK, autorstwa tego klubu. - To jest jedyne realne rozwiązanie - w sytuacji kryzysu konstytucyjnego - przekonywał. Projekt zmian w konstytucji autorstwa Kukiz'15 (podpisanego także przez posłów PiS) przewiduje: wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności ustawy o TK z konstytucją przez Sąd Najwyższy. Według projektu, wygaszone mają zostać także kadencje wszystkich sędziów TK, a nowi wybrani zostaną na zasadach określonych m.in. w konstytucji, po dokonaniu w niej proponowanych zmian. Zdaniem Rzymkowskiego, "dalsze procedowanie w tym trybie i w taki sposób, powoduje eskalację konfliktów społecznych". - My tych konfliktów nie chcemy, my chcemy dobrej atmosfery, spokoju społecznego, dla potrzebnych reform państwa polskiego - podkreślił poseł Kukiz'15.

Klub Kukiz'15 nie poprze nowelizacji ustawy o TK
Klub Kukiz'15 nie poprze nowelizacji ustawy o TKtvn24

Nowoczesna: działacie w atmosferze inwigilacji

- Działacie z pozycji siły. Sejmowa większość daje wam świadomość, że możecie robić wszystko. Arogancja taka duża, że podnosicie rękę nawet na konstytucję. Mówicie o dialogu, że trzeba rozmawiać z ludźmi, a wczoraj nie zgodziliście się na wysłuchanie publiczne, nie wysłuchaliście przedstawiciela organizacji pozarządowych, ograniczaliście głosy posłów i dzisiaj ograniczacie możliwość zadawania pytań - powiedziała poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

- Działacie chyłkiem, nocą, ukradkiem, w atmosferze inwigilacji, z podrobionym kluczykiem. Tak nie działa ktoś, kto wie, że działa w prawie. Tak działa ktoś, kto wie, że robi źle i musi szybko działać, bo za chwileczkę zostanie złapany - dodała. Według posłanki Nowoczesnej, propozycja nowelizacji PiS niczego nie naprawia i powoduje paraliż TK. Zwróciła uwagę, że zakres poprawek złożonych w poniedziałek podczas posiedzenia komisji znacząco zmienia pierwotne założenia, wobec czego powinny być zamówione nowe opinie prawne w Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. - Ta ustawa prowadzi do paraliżu działania TK ze szkodą dla obywateli - oceniła.

Kamila Gasiuk-Pihowicz: działacie z pozycji siły
Kamila Gasiuk-Pihowicz: działacie z pozycji siły tvn24

Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna) zwróciła z kolei uwagę, że projekt spowoduje, że będzie mógł orzekać jedynie jeden skład sędziowski, co przedłuży postępowanie przed TK.

PSL: niech pan zatrzyma to szaleństwo

- Wczorajszy dzień w komisji ustawodawczej pokazał, że mamy do czynienia ze ścianą, z głuchym, który nie reaguje na jakiekolwiek merytoryczne propozycje opozycji – powiedział Eugeniusz Kłopotek z PSL, ubolewając nad brakiem uwzględnienia uwag nie tylko opozycji, ale i sejmowych prawników. - Wprawdzie nie ma na sali dzisiaj waszego prezesa, Jarosława Kaczyńskiego, ale może w swoim gabinecie przysłuchuje się tej debacie. Panie prezesie, w imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego apeluję do pana – niech pan zatrzyma to szaleństwo związane z demontażem jednej z najważniejszych instytucji w naszym państwie. Mimo wszystko wierzę, że pan nie zatracił propaństwowego instynktu – mówił poseł PSL. Dodał – nadal zwracając się do prezesa PiS - że "każda władza przemija", ale naruszonego wizerunku TK nie uda się odbudować. - Dzisiaj uczciliśmy pamięć śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Gdyby on żył, on by do takiej sytuacji nie dopuścił – dodał. Poseł PSL zapowiedział, że z powodu "łamania wszelkich procedur" przy pracach nad nowelizacją, jego klub nie poprze projektu nowelizacji ustawy o TK.

Zdaniem posła PSL Krzysztofa Paszyka doszło do kolejnego aktu "deptania konstytucji". Jak mówił, PiS twierdzi, że TK działa na korzyść różnych lobby, a nie zwykłych obywateli. W tym kontekście pytał więc, czy TK był po stronie elit, czy zwykłych obywateli, stając w obronie waloryzacji kwotowej rent i emerytur, znosząc zakaz uboju rytualnego, ochraniając dłużników przed BTE, stając po stronie karanych za wycinkę drzew na swych posesjach. Paszyk pytał też, gdzie w tej całej sytuacji jest prezydent Andrzeja Duda - strażnik konstytucji. Zwracając się do prezydenta powiedział, że jego "dalsza bierność" sprawi, że Polacy zapamiętają go nie "z Dudapomocy tylko z Dudaniemocy". Poseł PSL złożył też na piśmie poprawki do projektu nowelizacji.

Kłopotek: Lech Kaczyński nie dopuściłby do takiej sytuacji
Kłopotek: Lech Kaczyński nie dopuściłby do takiej sytuacjitvn24

"Marszałek odbiera opozycji głos"

Po zakończeniu wystąpień klubowych, w II czytaniu złożonego przez PiS projektu nowelizacji ustawy o TK, posłowie przystąpili do zadawania pytań, ale przedstawiciele opozycji protestowali wobec decyzji marszałka, że jeden klub będzie mógł zgłosić tylko pięciu posłów do zadania pytań. M.in. posłowie PO i PSL domagali się, żeby pytania mogli zadać wszyscy posłowie, którzy wpisali się na listę. Kuchciński odpowiedział, że ustalił, iż pytania będzie mogło zadawać po pięć osób z danego klubu na podstawie artykułu regulaminu Sejmu, który stanowi, że marszałek Sejmu może dopuścić do zadawania pytań, ale nie musi tego robić - art. 182 ust. 1 mówi, że "Marszałek Sejmu może dopuścić w trakcie rozpatrywania punktu porządku dziennego do zadawania pytań; przepis ten nie ma zastosowania do innych pytań przewidzianych przepisami Regulaminu Sejmu". - Uznałem, że zaproponuję pięć pytań, ale jeśli będzie wniosek, żeby w ogóle było bez pytań, to rozpatrzymy go. Państwa wypowiedzi, szczególnie klubów opozycyjnych, świadczą o tym, że wypowiadacie się w sposób nieadekwatny bardzo często, i raczej mówicie na temat sposobu pracy, a nie przedmiotu zmian, nad którymi pracujemy - mówił Kuchciński. Natomiast posłanka PO Monika Wielichowska mówił, że PiS "łamie prawo" i "depcze konstytucję", a teraz marszałek Sejmu "odbiera opozycji głos". Według niej od poniedziałku 40 posłów było zapisanych do zadawania pytań w tym punkcie. Podkreślała, że sala sejmowa, to miejsce przeznaczone do prowadzenia debaty. - Prawo sobie a marszałek sobie. Zabrania pan debaty na tej sali - mówiła pod adresem Kuchcińskiego.

Z kolei poseł PO Krzysztof Brejza stwierdził, że to, co robi marszałek Kuchciński, jest "zaprzeczeniem parlamentaryzmu". Jak dodał, marszałek Sejmu nie może decydować, który z posłów może zabrać głos, a który nie może. Marszałek Sejmu podkreślił w odpowiedzi, że przed rozpoczęciem obrad na posiedzeniu Konwentu Seniorów ustalono, że w debacie w II czytaniu projektu zmian w ustawie o TK będą 5-minutowe wystąpienia klubów. Natomiast - podkreślił Kuchciński - dopuszczenie do zadawania pytań należy tu do marszałka Sejmu. Głos zabrał też poseł PiS Marek Suski, który złożył wniosek formalny o niezwłoczne przejście do realizacji porządku obrad. - Mamy tutaj dziesiątki wniosków, które nie są wnioskami formalnymi tylko głosami w dyskusji. Była mowa na Konwencie Seniorów, że z jednego klubu będzie jeden wniosek formalny, ale wy żadnych umów, jak widać, nie dotrzymujecie - mówił poseł PiS pod adresem opozycji. Suski stwierdził też, że to PO doprowadziła do obecnego zamieszania. - Dzisiaj próbujecie się stroić w piórka demokratów - mówił do posłów PO. Suski podkreślał, że on sobie przypomina, że w czasie, gdy marszałkiem Sejmu był ówczesny polityk PO, późniejszy prezydent, Bronisław Komorowski, dawał tylko pół minuty na zadanie pytania, i to tylko jednego pytania dla klubu. - I wtedy była demokracja? To wtedy było łamanie demokracji. Dzisiaj to jest "targowica" to, co robicie - powiedział poseł PiS do posłów Platformy.

Piotrowicz: Trybunał zostaje w Warszawie. To był test

Zakłamanie i chęć zdestabilizowania sytuacji zarzucił opozycji Stanisław Piotrowicz (PiS), odpowiadając na pytania posłów w imieniu wnioskodawców projektu nowelizacji ustawy o TK. Powiedział, że nie ma planów przeniesienia siedziby Trybunału poza Warszawę. - Ile trzeba zakłamania, żeby chować się za konstytucję, żeby chować się za demokrację. Jak się martwicie o obywateli, pokazaliście w ciągu ośmiu lat rządzenia: miliony podpisów obywateli wyrzucaliście do kosza - mówił Piotrowicz. - Dziś nie wypada wam powiedzieć, że bronicie ściśle określonych grup społecznych, określonej finansjery, znowu zasłaniacie się rzekomo prawami obywatelskimi. Chowacie się za parawan konstytucji, demokracji, praw i wolności obywatelskich, a naprawdę przyświecają wam zupełnie inne interesy, a głównym interesem jest destabilizacja sytuacji w państwie. Nie możecie pogodzić się z werdyktem z 25 października - dodał. Mówił też o krytycznym stosunku opozycji do propozycji wykreślenia z ustawy o TK przepisu, zgodnie z którym siedzibą Trybunału jest Warszawa. - Oburzacie się nad konsekwencjami prawnymi przeniesienia Trybunału Konstytucyjnego z Warszawy do innych miast Polski. Przy okazji pokazaliście, co myślicie o innych miastach, co myślicie o mieszkańcach innych regionów Polski. Mówiliście, że przeniesienie TK uchybiałoby godności tego urzędu - powiedział. - Póki co nikt Trybunału nie przeniósł i przenosić nie zamierza, to był test, co myślicie o Polakach i o innych miastach - stwierdził.

Piotrowicz: Trybunał zostanie w Warszawie. To był test
Piotrowicz: Trybunał zostanie w Warszawie. To był testtvn24

Seria pytań

Posłowie pytali m.in. o tempo prac nad projektem i zapisy dotyczące wygaszania mandatów sędziego. Wracali też w swoich wypowiedziach m.in. do poniedziałkowego burzliwego posiedzenia komisji ustawodawczej. Agnieszka Pomaska (PO) nawiązała do głosowania - podczas posiedzenia komisji - nad przerwaniem jej prac i powróceniem do nich 7 stycznia. W pierwszym głosowaniu wniosek Nowoczesnej został przyjęty, posłowie PiS uznali jednak, że głosowały osoby do tego nieupoważnione, i przez reasumpcję głosowanie powtórzono; wtedy wniosek został już odrzucony. - Klub PO nie przejdzie nad tym do porządku dziennego - mówiła Pomaska i odczytała nazwiska 12 posłów, którzy w pierwszym głosowaniu byli za przerwaniem prac komisji. - Proszę powiedzieć, kto z nich nie był uprawniony do głosowania - pytała. Do prac komisji nawiązał też Michał Stasiński (Nowoczesna). Podkreślił, że PiS wprowadza nowe zasady prac: "głosowanie do skutku" lub "gramy tylko w to, co wygrywamy". - Dlaczego chcecie przerobić TK na atrapę? - pytał. - TK broni wolności obywatelskich i Nowoczesna będzie tej wolności bronić w każdy sposób - powiedział. - Co wy wyprawiacie? W jaki sposób wprowadzacie zmiany? Naruszając i depcząc trójpodział władzy i niezawisłości sądu - mówił Rafał Trzaskowski (PO). Joanna Scheuring-Wielgus (N) zwróciła się - jak powiedziała - do obywateli. - Czy chcecie państwo być tak traktowani, jak my tutaj, posłowie opozycji, gdzie knebluje nam się usta, wycisza głos na mównicy. (...) Czy chcecie aby nie szanowano konsultacji społecznych, które są prawem każdego obywatele, których unika PiS? - pytała. - Robicie wszystko, aby podarować prezesowi na Gwiazdkę joystick - dodawała Monika Wielichowska (PO), zaznaczając, że zmiany proponowane przez PiS mają na celu sparaliżować prace TK. Krystyna Pawłowicz (PiS) ponownie zapewniła, że projekt noweli nie jest niezgodny z konstytucja. - Chcę stanowczo powiedzieć, że projekt jest całkowicie zgodny z konstytucją, nie narusza w żadnym momencie niezawisłości sędziowskiej, nie daje Sejmowi prawa odwoływania sędziów z własnej inicjatywy, prawo odwoływania ma Zgromadzenie Ogólne TK - mówiła. Odnosząc się do poprawki wykreślającej rozdział o postępowaniu ws. stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez prezydenta RP, powiedziała: - Marszałek Sejmu z własnej inicjatywy nie może wymyślać powodów, dla których można prezydenta odwoływać. I tak wygramy, trzy kolejne wybory, to się nie martwcie; chodzi nam o czystość konstytucyjną. Jeśli konstytucja nie reguluje powodów odwoływania prezydenta, marszałek Sejmu nie ma prawa powodów wymyślać. Kłamczuchy jedne - dodała, zwracając się do opozycji.

Poprawkami do projektu we wtorek po południu zajmie się ponownie komisja ustawodawcza.

Pawłowicz: projekt jest całkowicie zgodny z konstytucją
Pawłowicz: projekt jest całkowicie zgodny z konstytucjątvn24

Marszałek Sejmu zamknął dyskusję ok. godz. 13.

Burzliwe posiedzenie komisji

Pierwsze czytanie projektu odbyło się w miniony piątek; w poniedziałek - mimo protestów i apeli posłów PO i Nowoczesnej (którzy wnioskowali m.in. o przeprowadzenie ws projektu publicznego wysłuchania) - zajęła się nim sejmowa komisja ustawodawcza. Obrady były burzliwe, trwały 12 godzin. Przed północą przyjęto sprawozdanie komisji. Zgodnie z projektem, złożonym w ubiegłym tygodniu, co do zasady TK miałby orzekać w pełnym składzie - co najmniej 13 z 15 sędziów (dziś jest to dziewięciu sędziów, a większość spraw w TK rozpatruje skład pięciu sędziów). Orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dotychczas - zwykłą. W poniedziałek PiS zgłosiło do swego projektu kilkanaście poprawek. Zasadnicze obiekcje opozycji budził m.in. charakter autopoprawek. Według posłów PO i Nowoczesnej większość wykraczała poza materię pierwotnego projektu. Jak wskazywali, dokładane są artykuły, których "w ogóle nie było w przedłożeniu poselskim". Uwagi do wielu poprawek zgłaszało też Biuro Legislacyjne Sejmu.

Poprawki PiS

Komisja przyjęła m.in. poprawki, w myśl których Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie stwierdzało wygaśnięcia mandatu sędziego TK, tylko przygotowywało do Sejmu wniosek o wygaśnięcie mandatu sędziego. Obecnie karami dyscyplinarnymi wymierzanymi sędziemu TK przez Trybunał są: upomnienie, nagana i złożenie sędziego z urzędu. Ta ostatnia kara zgodnie z poprawką zostałaby wykreślona, zaś dopisany zostałby przepis, że "w szczególnie rażących przypadkach" Zgromadzenie Ogólne TK ma występować do Sejmu z wnioskiem o złożenie z urzędu sędziego TK. Ponadto w poprawkach zapisano także, że postępowanie dyscyplinarne przed Trybunałem wobec sędziego TK "można wszcząć także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości". W myśl kolejnej proponowanej zmiany rozprawa przed TK, co do zasady, nie mogłaby się odbyć wcześniej niż po upływie trzech miesięcy od dnia doręczenia uczestnikom postępowania zawiadomienia o jej terminie, zaś dla spraw orzekanych w pełnym składzie - po upływie sześciu miesięcy. Obecnie ten termin jest określony na 14 dni. W kolejnej poprawce zapisano, że prezes TK mógłby skrócić te terminy o połowę w przypadku m.in. wniosku prezydenta RP albo też skargi lub pytania prawnego odnoszących się do bezpośredniego naruszenia wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela. Trybunał miałby też rozpoznawać sprawy zgodnie z kolejnością wpływu wniosków. Komisja poparła także poprawkę, zgodnie z którą, "jeżeli orzeczenie zostało wydane z rażącym naruszeniem przepisów postępowania, uczestnik postępowania może złożyć wniosek o wznowienie postępowania do chwili ogłoszenia orzeczenia". Taki wniosek miałby rozpoznawać pełen skład TK na rozprawie, chyba że prezes TK uznałby wniosek "za oczywiście nieuzasadniony". Wniosek wstrzymywałby ogłoszenie orzeczenia. Według innej przyjętej zmiany uchylony miałby być też rozdział ustawy o TK zatytułowany: "Postępowanie w sprawie stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez prezydenta RP". Z nowelizacji wykreślono też przepis, że sędziowie mieliby składać ślubowanie przed marszałkiem Sejmu i zdecydowano się pozostawić zapis, iż ślubowanie - tak jak obecnie - ma być składane przed prezydentem. Inna z zaakceptowanych poprawek przewiduje, że w składzie 7 sędziów TK ma rozpoznawać skargi konstytucyjne obywateli i pytania prawne. Według PiS taka zmiana powinna przyspieszyć prowadzenie spraw przez TK. Przepisy - zgodnie z kolejną poprawką - miałyby wejść w życie z chwilą ogłoszenia noweli. W pierwotnym projekcie zapisano, że nowela wchodzi w życie po 30 dniach od ogłoszenia. Opozycja podkreślała, że brak vacatio legis jest niekonstytucyjny i proponowała by wynosiło ono 2 miesiące, co odrzucono. "Poważne wątpliwości" co do braku vacatio legis miało Biuro Legislacyjne Sejmu.

Posiedzenie komisji ustawodawczej
Posiedzenie komisji ustawodawczej tvn24

Autor: mart\mtom / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kancelaria prezydenta poinformowała w sobotę wieczorem, że prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom.

Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem

Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem

Źródło:
PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent Andrzej Duda jest w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Później na konferencji amerykańskiej prawicy przemówił Donald Trump. Wydarzenia w USA relacjonujemy w tvn24.pl. W TVN24 i TVN24 GO trwa program specjalny.

Prezydent Andrzej Duda w Waszyngtonie. Spotkanie z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda w Waszyngtonie. Spotkanie z Donaldem Trumpem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Jeszcze w sobotę wieczorem odbędzie się spotkanie prezydenta Polski z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu z niezapowiadaną wcześniej wizytą. Z Donaldem Trumpem poruszy najpewniej kwestie związane z Ukrainą i tego, jak Amerykanie widzą przywracanie pokoju w napadniętym przez Rosję kraju. Na forum ONZ odbędzie się specjalne posiedzenie w sprawie wojny w Ukrainie. Polskę i całą Unię Europejską będzie reprezentował szef naszej dyplomacji. W piątek Radosław Sikorski spotkał się z amerykańskim sekretarzem stanu, Marco Rubio. - To była mocna rozmowa sojuszników - mówił po spotkaniu Radosław Sikorski.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Dyplomację prezydenta pochwalają nawet Tusk i Trzaskowski

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Dyplomację prezydenta pochwalają nawet Tusk i Trzaskowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotka się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Premier Donald Tusk opublikował w sobotę wpis w mediach społecznościowych, w którym zaapelował "o docenienie i uszanowanie wysiłków każdego, kto podejmuje je na rzecz bezpieczeństwa Polski". W sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Źródło:
PAP

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na osiedlu Wichrowe Wzgórze w Poznaniu otwarto nową halę sportową. Niestety - jak zauważył na sesji rady miasta radny Przemysław Plewiński - z trybun nie widać części boiska. "Z podobnymi rozwiązaniami można spotkać się na wielu innych obiektach" - przekonują Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Źródło:
tvn24.pl

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl