- Bardzo popieram przede wszystkim te działania, które mają doprowadzić do zwiększenia czytelności, transparentności i efektywności tego ważnego bardzo organu - skomentował zmiany w Trybunale Konstytucyjnym przeprowadzane przez PiS Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju.
Morawiecki był we wtorek gościem programu "Jeden na jeden". Mówiąc o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym, przypomniał działania Platformy Obywatelskiej podczas ośmiu lat rządów tej partii.
- Jeżeli jest tutaj tyle rozmowy na temat tego, czy jest łamana demokracja, to chciałem przypomnieć, że 48 wyroków Trybunału nie zostało wykonanych wcześniej, a jak sobie przypomnę ostatnie osiem lat i np. 28 podsłuchów na milion mieszkańców, a w przypadku Francji, czy Niemiec jest to 20 razy mniej, albo ABW, które podsłuchuje redaktora Bogdana Rymanowskiego i Wojciecha Sumlińskiego w 2008 roku i tam nie było łamania demokracji, a teraz jest łamanie demokracji, to naprawdę gruba przesada - powiedział Morawiecki.
"Elity powinna obowiązywać wewnętrzna solidarność"
Wicepremier zaznaczył, że popiera działania mające "doprowadzić do zwiększenia czytelności, transparentności i efektywności tego ważnego bardzo organu, który nie jest wszakże jedyną jakąś kwestią, o której powinniśmy rozmawiać". - To trochę nadaje ton dzisiejszej debacie, a my tyle rzeczy pozytywnych i ważnych robimy, że wolałbym się na nich skupić - dodał.
Zdaniem Morawieckiego dyskusja na ten temat powinna się toczyć wewnątrz kraju. - Ja bym przede wszystkim przestrzegał przed tym, żeby nasze dyskusje wewnątrz kraju na temat takiego czy innego kształtu jakieś instytucji przenosić na forum zewnętrzne, bo w każdym kraju powinna obowiązywać elity wewnętrzna solidarność. Chciałbym, żeby ta solidarność u nas funkcjonowała w rozumieniu, że my dbamy o nasz własny polski interes - stwierdził.
Wybieranie sędziów 2/3 głosów wyjściem z pata?
Minister powiedział też, że wyjściem z patowej sytuacji z Trybunałem Konstytucyjnym byłoby proponowane przez PiS oraz Kukiz'15 wybieranie sędziów 2/3 głosów. - To jest taka bardzo kompromisowa wersja - powiedział. - Jest to ukłon w stronę opozycji, jeżeli wybór miałby następować taką większością to wszystkie partie musiałyby się ze sobą dogadywać w jakiś konfiguracjach - dodał. Stwierdził też, że nie mówi, że jest to jedyny głos, który by to rozwiązał.
Dodał, że Trybunał wielokrotnie podejmował wiele, jego zdaniem, złych wyroków, np. w sprawie lustracji. - TK podejmował tyle fatalnych wyroków, na czele ze słynnym wyrokiem, który zniszczył jedyną realną próbę wprowadzenia lustracji w Polsce w 2007 roku, że naprawdę należy się głęboko przyjrzeć i zreformować to ciało - powiedział.
Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24