- Pomysł, który będzie dojrzewał wśród opozycji - mówił o możliwości kandydowania Donalda Tuska na urząd prezydenta w kolejnych wyborach.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna został zapytany w RMF FM o możliwość kandydowania Tuska na prezydenta. - To naturalny pomysł, który będzie dojrzewał wśród opozycji - powiedział.
- Po całym maratonie wyborczym, od wyborów samorządowych w 2018 roku do wyborów prezydenckich w 2020 przejdziemy przez wiele etapów politycznych sprawdzianów. I na końcu są wybory prezydenckie - one się wiążą z końcem kadencji Tuska w Brukseli - stwierdził.
Jaka rola Kopacz?
Wypowiedział się też o roli byłej premier, Ewy Kopacz, w PO. - To zawsze jest trudne, jeżeli chodzi o byłych premierów. Jak zagospodarować, jak zaproponować im miejsce w obecnej, aktualnej polityce - powiedział. - Wszystkie historie byłych premierów są trudne. Nie mówię, że złe - dodał. Zdaniem przewodniczącego PO Kopacz ma mieć rolę w gabinecie cieni.
Przewodniczący Platformy podkreślił na konferencji w Sejmie we wtorek, że w czwartek PO zaprezentuje "gabinet cieni", a od poniedziałku poszczególni kandydaci na ministrów z tego gabinetu będą recenzować działania swoich odpowiedników w obecnym rządzie PiS.
"Nie ma świętych krów"
Wspomniał też o reprywatyzacji w Warszawie mówiąc, że "nie ma świętych krów, wszystko będzie ujawnione". Jego zdaniem prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz "jest w trudnym procesie reprywatyzacji wynikającym z braku projektu ustawy reprywatyzacyjnej".
Autor: mart/kk / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24