Wszystkie taśmy w posiadaniu prokuratury powinny zostać upublicznione - uważa Grzegorz Schetyna. Polityk PO w "Faktach po Faktach" w TVN24 przekonywał, że "jeżeli coś ma wpływ na politykę, powinno zostać ujawnione, żebyśmy nie byli zakładnikami przecieków".
Schetyna w "Faktach po Faktach" w TVN24, mówiąc o aferze taśmowej, przyznał, że "jest to trudna sytuacja dla Platformy jako całości" i trzeba ją ratować. - Jeżeli ktoś by pomyślał, że atakując Tuska ktoś pomoże Platformie, to jest zła diagnoza. Atakując Tuska dzisiaj, atakuje się Platformę. Dzisiaj trzeba pokazać, że trzeba być razem i przejść wspólnie przez ten trudny czas - mówił Schetyna.
"Duża zmiana" na koniec sierpnia?
Schetyna prognozuje, że szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz "przeżyje" głosowanie nad swoim odwołaniem, tak samo jak koalicja "przeżyje" głosowanie nad wotum nieufności dla rządu.
Były wicepremier ma następującą koncepcję na najbliższe dni. - Przeżyć te dwa głosowania, doczekać do wakacji parlamentarnych, a potem przygotować dużą zmianę, taka jaka była przy aferze hazardowej - mówił w TVN24.
Schetyna uważa, że po wakacjach - w "końcówce sierpnia" - powinna zostać przeprowadzona "duża zmiana". - Potrzebna jest inicjatywa, potrzebny jest ofensywny ruch. Ale zastrzega: wszystko jest w rękach i głowie premiera.
"Niech prokuratura zdecyduje"
Schetyna stwierdził też, że wszystkie taśmy dotyczące świata polityki powinny zostać ujawnione opinii publicznej. - To wszystko, co jest w posiadaniu prokuratury powinno być ujawnione - powiedział.
I dodał: Jeżeli coś ma wpływ na politykę, powinno zostać ujawnione, żebyśmy nie byli zakładnikami przecieków. (...) Niech prokuratura decyduje.
Autor: nsz//gak/kwoj/zp / Źródło: tvn24