Po sylwestrowych szaleństwach Polacy ruszają w drogę do domu. Wiele osób Nowy Rok przywitało w Zakopanem. Jednak na razie nie ma problemu z powrotem ze stolicy Tatr. Jest bardzo spokojnie - w pociągach tłok jest umiarkowany, a na "zakopiance" nie ma korków.
Przed południem z Zakopanego w kierunku Warszawy i dalej w kierunku Białegostoku odjechały dwa pociągi. Nie były one jednak zbyt zatłoczone. Pasażerowie nie mają więc powodów do narzekań. Jak podkreślają, nie ma problemu z rezerwacją, zakupem biletu, a w pociągach było "przyjemnie i czysto".
- Mieliśmy obawy, że się nie zmieścimy, ale udało się - mówią turyści z Warszawy. Inni dodają: "Nie było problemu z biletami, są jeszcze wolne miejsca w pociągu".
Można spodziewać się, że ruch będzie wzmożony po południu. Już teraz na peronie tłoczy się coraz więcej turystów. Przedstawiciele polskiej kolei zapewniają jednak, że są na to przygotowani - PKP Intercity i InterREGIO uruchomiły dodatkowe pociągi.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24