Reporterka TVN24 pytała wicemarszałka Ryszarda Terleckiego na sejmowym korytarzu, czy oburza go sprawa Kacpra Kamińskiego. Syn koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego objął z rekomendacji prezesa NBP stanowisko w Banku Światowym. Szef klubu PiS nie odpowiadał mimo ponawianych prób. - Przyjmiemy taką samą zasadę jak prezes [PiS - przyp. red.], że nie będziemy rozmawiać w takich okolicznościach na korytarzu - powiedział w końcu.
Kacper Kamiński jest tam "doradcą zastępcy dyrektora wykonawczego", którym w tej instytucji ze strony polskiej jest Katarzyna Zajdel-Kurowska.
"Posiadam wszelkie kompetencje i doświadczenie zawodowe"
Zapytaliśmy Kacpra Kamińskiego, jakie ma kompetencje do objęcia tego stanowiska.
"Posiadam wszelkie kompetencje i doświadczenie zawodowe potrzebne do zatrudnienia w Banku Światowym. Ukończyłem studia prawnicze, ze specjalizacją prawa gospodarczego. Przez okres 3 lat zdobywałem doświadczenia zawodowe na rynku prywatnym, następnie przez ponad 3,5 roku pracowałem w Parlamencie Europejskim na stanowisku doradcy w Komisji Budżetowej Parlamentu" - brzmi odpowiedź, którą nam przesłał.
Zastępcę dyrektora wykonawczego, a także jego doradcę, wskazuje gubernator Banku Światowego na Polskę, a tym jest zgodnie z prawem prezes Narodowego Banku Polskiego, czyli Adam Glapiński.
Autor: js/ / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24