Do jednego z warszawskich banków wszedł mężczyzna z piwem. Gdy zwrócono mu uwagę, że nie jest to miejsce, w którym powinien raczyć się złotym napojem, pokazał atrapę broni i zażądał wydania swoich pieniędzy. Teraz najbliższe dwa lata może spędzić w więzieniu.
Źródło: tvnwarszawa
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl