Do Rosji wysłano kolejny wniosek o pomoc prawną w sprawie kradzieży kart kredytowych Andrzeja Przewoźnika, jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej - poinformowała warszawska prokuratura. Śledczy oczekują m.in. na szczegóły rosyjskiego aktu oskarżenia w tej sprawie.
- Z uwagi na doniesienia medialne, że w sprawie prowadzonej w Rosji prawdopodobnie wysłano do sądu akt oskarżenia prosimy m.in. o przesłanie odpisu decyzji kończącej rosyjskie postępowanie - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Dariusz Ślepokura.
Dodał, że we wniosku skoncentrowano się także na pytaniach dotyczących dowodów, które rosyjscy śledczy zebrali przeciwko podejrzanym w sprawie.
- Chodzi nam przede wszystkim o protokoły przesłuchań osób podejrzanych, protokoły zeznań świadków, którzy opisywali fakt wypłacenia bądź proby wypłacenia z bankomatu środków pieniężnych pochodzących z rachunku Andrzeja Przewoźnika - precyzował na antenie TVN24, Ślepokura.
- Jednocześnie prokuratura wystąpiła do strony rosyjskiej o udzielenie informacji, czy zachowanie polegające na ograbieniu zwłok, grobu bądź miejsca spoczynku zmarłego jest przestępstwem w myśl rosyjskiego ustawodawstwa - dodał.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie podkreślił, że ma to znaczenie dla śledczych, gdyż śledztwo dotyczy nie tylko kradzieży kart Przewoźnika, ale też ograbienia miejsca spoczynku i zwłok.
- Warunkiem karalności na terenie Polski takiego przestępstwa jest to, by ten czyn był przestępstwem także w miejscu jego popełnienia - powiedział Ślepokura.
Wniosek w czwartek został przesłany do polskiej Prokuratury Generalnej, która formalnie przekazuje go do Rosji.
Żołnierze oskarżeni
W końcu grudnia zeszłego roku Główny Wojskowy Zarząd Śledczy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej poinformował, że do Garnizonowego Sądu Wojskowego w Smoleńsku trafił akt oskarżenia przeciwko czterem żołnierzom, którym zarzucono kradzież pieniędzy z kart bankowych byłego sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika.
Warszawska prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo w tej sprawie od maja 2010 r. Już wcześniej, w ramach realizacji innego wniosku, polscy prokuratorzy otrzymali z Rosji m.in. zapis z monitoringu miejsca, w których realizowane były wypłaty ze skradzionych kart oraz odpis decyzji o wszczęciu śledztwa i postanowień o postawieniu zarzutów
Autor: MAC/jaś / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24