- "Fakty" są bardziej obiektywne od "Wiadomości" TVP - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Białystok prezydent Lech Kaczyński. Mimo to, wcale nie przekonał się do bojkotowanego przez PiS TVN-u. Zdaniem Marka Suskiego, prezydent uważa program stacji komercyjnej za lepszy - ale wcale nie dobry.
Pochwała programu w TVN jest zaskakująca, bo już od kilku miesięcy politycy PiS zarzucają "Faktom" brak obiektywizmu, a od połowy lipca bojkotują zarówno TVN, jak i TVN24.
Tłumaczą to nie tylko nieprawdziwym - w ich mniemaniu - obrazem własnej partii przedstawianym w tych programach, ale także podejściem dziennikarzy tej telewizji właśnie do Lecha Kaczyńskiego.
- To jest coś strasznego. Nikt tam nawet nie zachowuje pozorów - mówi "Dziennikowi" o TVN poseł PiS Adam Hofman. A pomysłodawca bojkotu Marek Suski dodaje, że w "Faktach" żadne pozytywne zmiany nie nastąpiły. - Trzy, cztery pierwsze informacje w "Faktach" zawsze są nam nieprzychylne, ja już tego nawet nie oglądam - mówi Suski.
Czy to oznacza, że Lech Kaczyński się myli? - zapytał posła "Dziennik". - Nie, prezydent mówi po prostu, że "Fakty" są lepsze, a to wcale nie oznacza, że są dobre, bo takie na pewno nie są - twierdzi Suski.
Lech Kaczyński w rozmowie z Polskim Radiem Białystok stwierdził również, że TVP kierowana przez byłego szefa jego kancelarii Andrzeja Urbańskiego nie jest ani proprezydencka, ani propisowska. - To oczywista nieprawda - podkreślił prezydent.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA