Kłusownicy polują na trocie i łososie, a policja na kłusowników. W Zachodniopomorskiem, do końca roku policjanci będą pilnować rzek, którymi na tarło wędrują trocie i łososie. W policyjne sieci wpadli już pierwsi amatorzy chronionej ryby.
20 kilogramów troci w sieciach kłusowników znaleźli policjanci i strażnicy rybaccy z Goleniowa. Zatrzymano dwóch „amatorów świeżej ryby”, grożą im nawet dwa lata więzienia.
Niektóre rzeki województwa Zachodniopomorskiego są drogą migracji troci i łososi wędrownych na tarło. Do końca roku, ryb tych nie wolno łowić, jest ich w tym okresie dużo, a stanowią łakomy kąsek i łatwy cel, więc policjanci i straże rybackie mają pełne ręce roboty, muszą chronić ryby przed kłusownikami.
Jeden dzień, jedna gmina
W trakcie działań na kanale Czarnocińskim w gminie Stepnica, zatrzymano kłusownika Zbigniewa G. „Z wody” zebrano pięć sieci rybackich o łącznej długości 300 metrów w których znajdowało się ponad 20kg ryb.
Następny był mieszkaniec Stepnicy Adam P. Miał on w domu nielegalne sieci, materiał do ich wyrobu i duże ilości świeżo odłowionych, ale już zmrożonych troci.
Obu mężczyzn zatrzymano w Policyjnym areszcie do wyjaśnienia.
Podobne akcje przeciw kłusownikom odbywają się od początku października na terenie całego województwa zachodniopomorskiego i prawie codziennie w ręce policjantów trafiają „rybaccy przestępcy” jak i ich „ofiary”.
Bas/el
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Goleniów