Stereotypy wobec innych narodowości są ciągle w życiu Polaka obecne, ale okazuje się, że przeciętny rodak jest w miarę tolerancyjny, a imigrantów darzy raczej szacunkiem niż pogardą. Tvn24.pl pokazuje wyniki TNS OBOP, który zbadał, jak Polacy postrzegają imigrantów w naszym kraju.
Chociaż większość naszych rodaków nigdy z imigrantami w Polsce styczności nie miała (63 proc.), to z wyników sondaży wynika, że nastraja ich to raczej pozytywnie względem przybyszów.
Ten fenomen tłumaczy portalowi tvn24.pl Marek Kulesza, zastępca kierownika Międzykulturowego Centrum Adaptacji Zawodowej przy Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW: - Duży wpływ na postrzeganie poszczególnych grup mniejszościowych mają przekazy medialne i aktualne wydarzenia. Jak zatem Polak widzi inne, wybrane przez badaczy, grupy narodowościowe?
Leniwy Afrykańczyk
Najmniej korzystnie wypada w badaniu imigrant z Afryki. Polak darzy go najmniejszym szacunkiem, a pierwsze określenia, które z nim się kojarzą dalekie są od pozytywnych. Jaki jest Afrykańczyk?
- przede wszystkim leniwy – uważa tak 19 proc. badanych; - po drugie zacofany, co jest oczywiste dla 12 proc. Polaków; - hałaśliwy (11 proc.), co w badaniu jest równoznaczne z pozytywną spontanicznością; - koniec końców Afrykańczyk jest również postrzegany jako pracowity (11 proc.)
Chytry Żyd
Chociaż badanie TNS OBOP dotyczy innych narodowości przyjeżdżających do Polski, a statystyki raczej nie odnotowują Żydów migrujących do Polski, to badacze, z racji nagromadzonych stereotypów, zdecydowali się zbadać również poglądy Polaków na tę narodowość.
I stereotyp generalnie ma się dobrze. Żyd przede wszystkim jest:
- chytry, uważa tak aż 26 proc. respondentów. Skąd taka opinia? - Problematyka Żydów postrzegana jest tradycyjnie bardzo emocjonalnie i wiele osób wydaje się mieć wyrobione zdanie na ten temat – uważa Marek Kulesza, ale zaraz dodaje, że „Żydom przypisywane są również wyraźnie pozytywne cechy”. Bo Żyd w oczach Polaka jest także: - religijny (24 proc.); - oszczędny, dla 23 proc. pytanych; - a dla 21 proc. Polaków pracowity.
Pracowity Azjata
Największym szacunkiem Polacy darzą przybyszów z Azji, których kojarzą głównie z handlem i usługami. Według Polaków, Azjaci, w szczególności Chińczycy i Wietnamczycy, doskonale nadają się do biznesu. Dlaczego? Bo są:
- pracowici (aż 40 proc. wskazało tę cechę); - zaradni (13 proc.); - oszczędni (9 proc.) - grzeczni (7 proc.)
Polak może pracować z każdym
Skoro Azjata jest taki pracowity, to może ciężko z nim będzie Polakowi w pracy wytrzymać? Nic podobnego – 78 proc. naszych rodaków „raczej” lub „zdecydowanie” tak zgodziłaby się na pracę z Azjatą. Jedynie 13 proc. miałoby coś przeciwko. W ogóle Polacy chętnie pracowaliby z obcokrajowcami. Najlepiej z tymi z Europy Zachodniej (85 proc.), ale i z tymi z byłego ZSRR, Afryki (po 79 proc.), a także z Żydami (77 proc.) Nieco mniej ochoczo Polak pracowałby z Czeczenami i Arabami, ale i tutaj odsetek odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej tak” sięga 75 i 73 proc.
Gość w dom, Bóg w dom
Okazuje się, że Polacy nie mieliby też nic przeciwko sąsiadom imigrantom. Znów najwięcej rodaków chciałoby mieć styczność z przybyszem z Zachodu („zdecydowanie tak” i „raczej tak” – 86 proc.), ale i Afrykańczyk mógłby się czuć z nami bezpiecznie drzwi w drzwi (80 proc.). Cukier i masło chętnie pożyczalibyśmy również od imigrantów z byłego ZSRR (78 proc.), z Azji (75 proc.), od Żydów i Czeczenów (75 i 74 proc.). Jako mile widziani sąsiedzi nieco odstają Arabowie – 71 proc. Oni też wzbudzają największe negatywne emocje – aż 22 proc. Polaków z sąsiada Araba nie byłoby zadowolonych.
Marek Kulesza zwiększoną niechęć do tej grupy tłumaczy złym wizerunkiem medialnym, jaki jej towarzyszy. Polacy na arabskich przybyszów patrzą bowiem przez pryzmat religijnych niepokojów na Bliskim Wschodzie i integracyjnych problemów w Europie Zachodniej (Francja, Niemcy, Włochy).
Polak tolerancyjny
Jakie wnioski można wyciągnąć z sondażu TNS OBOP? - Wydaje się, że ze stereotypową nietolerancją Polaków nie jest tak źle – mówi tvn24.pl Kulesza. W końcu ok. 75 proc. Polaków nie widzi przeszkód ani w mieszkaniu ani pracowaniu z cudzoziemcami.Z drugiej jednak strony Kulesza zauważa, że „imigranci nie są postrzegani jako ważny i pilny problem społeczny”: - Dodatkowo dobra, z punktu widzenia pracobiorców, sytuacja na rynku pracy sprawia, że wiele osób nie dostrzega w cudzoziemcach zagrożenia.
To się jednak może zmienić, gdy coraz więcej cudzoziemców zacznie do Polski przybywać, a co, zdaniem komentatorów, jest nieuchronne. Wtedy, zauważa Kulesza, kilkunastoprocentowa grupa respondentów deklarująca mniejszą lub większą niechęć do obcokrajowców, która „potencjalny obszar ryzyka”, może wzrosnąć. - Konieczne i potrzebne są wczesne działania by zapobiec narastaniu negatywnych odczuć i zachowań wobec osób odmiennych kulturowo, etnicznie i religijnie – podsumowuje Kulesza. Polak też super
Na koniec deser – co Polacy sądzą o sobie? Cóż… Jesteśmy wspaniali: - pracowici (50 proc.); - zaradni (34 proc.); - religijni (28 proc.); - odważni (24 proc.); - wykształceni (23 proc.)
Grunt to dobre samopoczucie. A co o nas myślą inni możemy się od czasu do czasu przekonać.
Maciej Tomaszewski
Badanie dla Międzykulturowego Centrum Adaptacji Zawodowej Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu warszawskiego TNS OBOP przeprowadził metodą face-to-face w dniach 10-14 stycznia 2008 r. na reprezentatywnej, losowej, ogólnopolskiej grupie 1000 Polaków w wieku lat 15 i więcej.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl