PO chce odwołania Anny Zalewskiej z funkcji ministra edukacji narodowej. Platforma zarzuca jej między innymi niszczenie systemu szkolnictwa oraz wprowadzanie chaosu do szkół. Szefowa MEN odpowiedziała, że przyjmuje wniosek z "absolutną pokorą". Stwierdziła też, że to "znakomita okazja, żeby przedstawić działania związane z dobrze przeprowadzaną reformą".
Politycy PO złożyli w czwartek w Sejmie wniosek o wyrażenie wotum nieufności szefowej MEN.
Poseł PO Rafał Grupiński powiedział na konferencji w Sejmie, że wniosek jest "jednym z elementów rozliczania" Zalewskiej, która - jak stwierdził - musi odpowiedzieć za "bałagan i chaos" w polskich szkołach.
"Niszczy dzieci i ich marzenia"
Zdaniem posłanki Moniki Wielichowskiej (PO) Zalewska "wprowadza do polskich szkół chaos" oraz działa na niekorzyść dzieci, nauczycieli oraz rodziców. Według posłanki szefowa MEN "pozbawiona jest zaufania publicznego".
Wielichowska oświadczyła, że PO chce, aby wniosek o wotum nieufności został rozstrzygnięty na najbliższym posiedzeniu Sejmu (12-14 września).
Posłanka Marzena Okła–Drewnowicz (PO) stwierdziła z kolei, że obecnie obraz szkół w Polsce jest "tragiczny".
- (Anna Zalewska) niszczy dalej polską edukację, niszczy nasze dzieci i niszczy ich marzenia - mówiła posłanka PO. Według niej "ukarania" szefowej MEN oczekują między innymi rodzice.
Minister edukacji odpowiada
- Platforma zapowiadała, jeszcze przed wakacjami, że na każdym posiedzeniu (Sejmu) będzie składała wnioski o wotum nieufności w stosunku do kolejnych ministrów. W związku z tym realizuje swoją zapowiedź(...) to jej prawo, przyjmuję to z absolutną pokorą - skomentowała inicjatywę PO Zalewska.
- Prawo do krytyki jest wpisane w debatę parlamentarną. Będzie to znakomita okazja, żeby przedstawić wszystkie działania, które są związane z dobrze prowadzoną reformą - zapowiedziała minister.
Zgodnie z konstytucją Sejm może wyrazić ministrowi wotum nieufności. Wniosek w takiej sprawie może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Może zostać poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia jego zgłoszenia. Sejm wyraża wotum nieufności ministrowi większością głosów ustawowej liczby posłów.
Autor: as//kg//kwoj / Źródło: PAP