Po rozmowach z posłami odnoszę wrażenie, że wniosek o wykluczenie Janusza Palikota z władz klubu PO zostanie przyjęty – powiedziała w ”Rozmowie Rymanowskiego” w TVN24 Julia Pitera. - W Platformie Obywatelskiej nie powinno być miejsca dla Janusza Palikota - uważa europoseł PO Filip Kaczmarek, który jest autorem wniosku o wykluczenie go z partii. Chodzi mu zwłaszcza o wypowiedź Palikota o tym, że należy sprawdzić, czy Lech Kaczyński w dniu katastrofy nie był pod wpływem alkoholu.
Kiedy zostanie rozpatrzony wniosek o ukaranie Janusza Palikota? Jak powiedział Kaczmarek, trudno to ocenić, bo zależy to od decyzji regionalnego, a potem krajowego sądu koleżeńskiego. Dodał jednak: - Mam nadzieję, że będzie rozpatrzony szybko, bo sprawa jest ważna i wymagająca decyzji.
- To, że wcześniej Janusz Palikot był karany za różne wystąpienia, które nie odpowiadały standardom Platformy i te kary nie były skuteczne, (...) mam nadzieję skłoni sądy koleżeńskie do sięgnięcia po ten wymiar kary, który ja proponuję, a mianowicie wykluczenie - argumentował.
Zdaniem europosła PO nie powinno być miejsca w Platformie dla Janusza Palikota. - Nie powinno być dlatego, że to nie jest pierwszy raz i zawsze kara powinna mieć wymiar edukacyjny - podkreślił.
Słowa nieodpowiednie
- Człowiek powinien ważyć słowa, to było co najmniej nieodpowiednie - komentowała z kolei partyjna koleżanka Janusza Palikota, Julia Pitera. W ocenie minister, tego typu sytuacje wpływają również na postrzeganie Sejmu. - To nie jest do końca tak, że wyłącznie dotyczy osoby, która jakieś słowa mówi lub jakiegoś czynu dokonuje. Niestety, to wpływa na reputację Izby - oceniła.
Co na temat samego wykluczenia z władz klubu i w ogóle z partii sądzi Julia Pitera? W pierwszym przypadku, jak mówiła, sprawa będzie załatwiana na zebraniu klubu. - Wniosek jest zgłoszony, będzie głosowany. Odnoszę wrażenie z rozmów z kolegami, że będzie przyjęty - mówiła o wykluczeniu z władz klubu Palikota. Czy powinien być wyrzucony z partii? - Zobaczymy - stwierdziła.
"Spaprał mi dzień"
Ocenę zachowania Palikota Bartosz Arłukowicz z Lewicy rozpoczął od osobistego wyznania. - Jestem człowiekiem, który ma dużo dystansu do rzeczywistości, umiem oddzielać życie prywatne od politycznego i rzadko miewam zły humor - powiedział i dodał, że "od wielu miesięcy nikt nie zepsuł mu tak humoru na cały dzień".
Polityk lewicy stwierdził, że Platforma Obywatelska powinna zrobić z tym porządek raz na zawsze. - Z jaką łatwością przesuwają Grzegorza Schetynę z miejsca na miejsce, a z Palikotem nie możecie sobie poradzić - zwrócił się w stronę Julii Pitery.
Apel do Palikota
- Nam najzwyczajniej w świecie było przykro - mówiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości. - Znaleźli się posłowie w Platformie Obywatelskiej - szkoda, że w tak małej liczbie - którzy wystąpili ze zdecydowanym sprzeciwem. I myślę, że dobrze się dzieje, że chociaż ta garstka jest - stwierdziła.
Według posłanki "Janusz Palikot powinien ponieść raz na zawsze polityczną odpowiedzialność za swoje postępowanie i swoje słowa". I zaapelowała do posła PO, by "się opamiętał".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24