Policyjne alfy 159 wreszcie w akcji. Ich "ofiarą" padł w środę kierowca osobowego mercedesa, który na krajowej "10" przy obowiązującej "siedemdziesiątce" jechał dwa razy szybciej i nieprzepisowo wyprzedał inne auto. Za swój uwieczniony policyjną kamerą wyczyn dostał 1000 złotych mandatu i 20 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 15 na ruchliwym odcinku drogi krajowej nr 10, w miejscowości Skępe.
Policjanci z lipnowskiej drogówki patrolujący tę trasę w oznakowanej alfie 159, namierzyli osobowego mercedesa. Auto łamiąc przepisy wyprzedziło inny samochód na oznakowanym skrzyżowaniu i na pasie ze strzałkami skrętu w lewo. Ponadto przy obowiązującej "siedemdziesiątce" miało na liczniku 151 km/h.
Spieszyło mu się
Kierowcą zatrzymanego do kontroli mercedesa okazał się 41-letni mieszkaniec Torunia. Swój nierozważny wyczyn obejrzał na ekranie policyjnego wideo-rejestratora. Za popełnienie trzech wykroczeń został ukarany maksymalną kwotą mandatu i zebrał w sumie 20 punktów karnych.
Mężczyzna swoją niebezpieczną jazdę tłumaczył pośpiechem. Jak relacjonują policjanci przyznał też, że słyszał o policyjnej alfie, ale nie przypuszczał, że spotka ten radiowóz na swojej drodze.
120 radiowozów Alfa Romeo 159 trafiło do policji na początku roku. Mają pomóc w ściganiu piratów drogowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja Bydgoszcz