Mariusz Antoni Kamiński wydał oświadczenie, w którym domaga się sprostowania "nieprawdziwych" informacji dot. jego madryckiej delegacji. Poseł szczegółowo relacjonuje przebieg posiedzeń, zapewniając, że w nich uczestniczył.
Posłowie Hofman, Kamiński oraz Rogacki wyjechali służbowo do Hiszpanii 30 października. Media donosiły w ostatnich dniach, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony, i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Ponadto Kamiński i Hofman wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na służbową podróż do Madrytu i informował portal tvn24.pl. Posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd do Madrytu samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi.
Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, politycy nie uczestniczyli we wszystkich obradach. Mariusz Kamiński był obecny tylko na przedpołudniowym spotkaniu 30 października. Natomiast Adam Rogacki i Adam Hofman zarejestrowali się dopiero po południu i natychmiast opuścili budynek parlamentu, nawet nie wchodząc do sali, gdzie odbywało się spotkanie. Poinformował o tym urzędnik Rady Europy.
Posłowie w piątek zostali zawieszeni.
Oświadczenie biura prasowego KP #PiS dot. posłów @AdamHofman, @mariuszkaminski i @rogackiadam: http://t.co/5YHbQUFtem
— PrawoiSprawiedliwość (@pis_org_pl) listopad 7, 2014
Oświadczenie: A.Hofmana, M.A.Kamińskiego, A.Rogackiego http://t.co/qRK0YR4xfB
— Mariusz A. Kamiński (@mariuszkaminski) listopad 8, 2014
I jeszcze moje oświadczenie nt. udziału w pracach Komisji 30 i 31.10.2014 http://t.co/JUYgjaIVOq
— Mariusz A. Kamiński (@mariuszkaminski) listopad 8, 2014
Kamiński: uczestniczyłem w obradach
Kamiński w swoim oświadczeniu przyznał, że 30 października uczestniczył w "porannej sesji w godzinach 9.30 - 14.30". Potem szczegółowo relacjonuje przebieg posiedzenia, m.in. 20-minutowe opóźnienie, kto zabrał głos, jakie prezentacje pokazano, informuje, że doszło do pięciu głosowań.
Poseł nie informuje, czy brał udział w popołudniowej sesji.
Kolejnego dnia, czyli 31 października Kamiński - jak sam pisze - brał udział w porannej sesji seminarium na temat roli parlamentów narodowych w realizacji wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. "Podczas seminarium w Madrycie nie było listy obecności. Jednak moją obecności może potwierdzić zarówno obsługa sekretariatu, która wydawała materiały i widziała mnie podczas trwania sesji, jak też parlamentarzyści z innych krajów" - zapewnia Kamiński. Dalej szczegółowo relacjonuje przebieg seminarium.
Poseł twierdzi także, że spotkał się z brytyjskim parlamentarzystą Christopherem Chopem, z którym rozmawiał m.in. na temat wyborów na Ukrainie.
Kamiński zapowiedział, że zwróci się do władz Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o "sprostowanie nieprawdziwych informacji na temat jego uczestnictwa w posiedzeniu komisji i seminarium, i przekazanie tego sprostowania do Sejmu".
Autor: pk/tr / Źródło: tvn24.pl