Tabletki przeciwbólowe dobre na wszystko – wiele wskazuje na to, że Polacy wierzą w to szczególnie mocno i trują organizm, starając się stłumić dolegliwości. Lekarze mówią wprost: Polacy pożerają niewiarygodną ilość leków przeciwbólowych. A spożycie leków łagodzących ból, w ilościach niemalże hurtowych, z leczeniem ma niewiele wspólnego. Materiał "Faktów" TVN.
Polacy non stop zażywają leki przeciwbólowe, lekarze biją na alarm. - Nie tyle często (Polacy - red.) kupują, co non stop, pożerają niewiarygodne ilości leków przeciwbólowych - mówi Przemysław Sajewski, farmaceuta.
Potwierdzają to statystyki. Pięć lat temu Polacy wydali w aptekach na leki przeciwbólowe bez recepty 1,096 mld złotych to już w 2015 wydatki wzrosły do 1,348 mld złotych. Oznacza to, że w 2015 roku Polacy kupili 115 mln opakowań leków.
- Jednym z czynników wzrostu są już te produkty, które jeszcze kilka miesięcy lub kilka lat temu były na receptę. A więc teraz dostępność tych produktów jest znacznie większa, konsument może je kupić nie idąc do lekarza - wyjaśnia Jacek Czarnocki z IMS Health.
Polacy kupują takie leki na potęgę, bo są one dostępne wszędzie: na stacjach benzynowych, w sklepach i drogeriach. Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej w 2015 roku poza apteką kupiono 500 mln tabletek przeciwbólowych.
Jaka jakość leków?
Problem rodzi jednak jakość tych leków. Główny Inspektora Farmaceutyczny ma za mało pracowników, aby skontrolować leki. - Oczywiście staramy się mieć pełną kontrolę nad tym rynkiem, natomiast w związku z brakami kadrowymi ten nadzór nad lekami na stacjach benzynowych i w sklepach jest ograniczony - Paweł Trzciński z Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
W zeszłym roku Urząd Statystyczny odnotował 117 ciężkich zatruć środkami przeciwbólowymi. Większość powikłań jest jednak nie zgłaszana. Ile osób zmarło po przedawkowaniu leków przeciwbólowych nie wiadomo.
Autor: kło/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN