Spór między SLD a Ruchem Palikota przeniósł się na salę plenarną Sejmu. Podczas swojego wystąpienia szef Sojuszu Leszek Miller nazwał posłów Ruchu Palikota "naćpaną hołotą". Wywołał tym oburzenie parlamentarzystów tego klubu. "Czuję się obrażony", "wstyd" - rzucali pod adresem Millera.
Do incydentu doszło podczas sejmowego wystąpienia Millera, który w imieniu SLD, zabierał głos w debacie o polskiej polityce zagranicznej. Posłowie Ruchu Palikota usiłowali przerwać jego wystąpienia. Prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka kilkukrotnie apelowała do parlamentarzystów o spokój.
- Proszę o umożliwienie panu posłowi kontynuowania wystąpienia - mówiła wicemarszałek Sejmu.
W końcu zareagował sam Miller. - Pani marszałek, ta naćpana hołota nie jest mi w stanie przeszkodzić - powiedział szef SLD, zwracając się w stronę ław Ruchu Palikota. Na sali rozległy się głosy oburzenia. "Czuję się obrażony", "wstyd" - rzucali z sali posłowie Ruchu Palikota.
- Panie pośle, bardzo proszę o używanie adekwatnych określeń z szacunku do tej Izby - powiedziała, wyraźnie zaskoczona, Nowicka.
Miller upomniał się o doliczenie mu do jego wystąpienia czasu, na jaki zostało ono przerwane. I kontynuował swoje przemówienie.
"Sojusz popiera"
Szef SLD odnosząc się do wystąpienia ministra spraw zagranicznych powiedział, że Sojusz wyraża poparcie dla "generalnej linii polityki zagranicznej" przedstawionej przez Sikorskiego. Tym bardziej, że - jak stwierdził Miller - konsensus jest wielką wartością w polskiej polityce zagranicznej.
- Z tego punktu widzenia, patrząc na dzisiejszą politykę zagraniczną i słuchając expose pana ministra, wyrażamy poparcie dla generalnej linii tej polityki, natomiast przedkładamy wiele zastrzeżeń - powiedział. I dodał: - SLD udziela poparcia, "zwłaszcza tam", gdzie celem polskiej dyplomacji jest zacieśnienie i pogłębienie integracji europejskiej i gdzie działamy na rzecz przezwyciężenia kryzysu.
Miller wskazał też na elementy z wystąpienia Sikorskiego, z którymi SLD bezwarunkowo się zgadza, a które szef MSZ - według niego - wyeksponował. - Chciałem pozytywnie odnieść się do pana zapowiedzi, że w 2015 roku Polska będzie w stanie spełnić wszystkie kryteria konwergencji, będzie gotowa przystąpić do strefy euro. Od wielu tygodni żadna tego rodzaju deklaracja nie padała - podkreślił polityk.
Zdaniem Millera, wejście do strefy euro zakończy naszą integrację. - Albowiem ta integracja nie jest zakończona - ocenił.
Według Millera, Sikorski niepotrzebnie wprowadził do wystąpienia "akcenty polityki historycznej mówiące o Polsce Ludowej jako bankrucie".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24