- Pozycja Leszka Millera jest niewątpliwie pozycją numer 1 w SLD. Więc jeżeli on zostaje przewodniczącym partii, jest to naturalne - powiedział w sobotę były prezydent Aleksander Kwaśniewski, komentując decyzję b. premiera, dziś szefa klubu Sojuszu o starcie w wyborach na szefa całej partii. Zdaniem Kwaśniewskiego nie ma dziś w SLD alternatywy dla Millera.
- To była poważna rozmowa dwóch przyjaciół politycznych, którzy ze sobą pracują już ponad 20 lat - czy więcej nawet, chyba 30 lat - stwierdził były prezydent w RMF FM pytany o rozmowę, którą odbył z Leszkiem Millerem, namawiając go do startu w wyborach na szefa SLD.
Jedno centrum dowodzenia - Miller
Zdaniem byłego prezydenta Miller powinien pełnić zarówno funkcję i szefa klubu i partii. - Jeżeli ma to mieć sens, to właśnie kiedy jest połączone, ponieważ dzisiaj źródłem jakby inspiracji programowej jest klub parlamentarny, a miejscem, które trzeba uporządkować jest partia, bo partia jest w głębokim kryzysie. To musi zrobić jedno centrum dowodzenia i będzie - podejrzewam - tym centrum Leszek Miller - powiedział Kwaśniewski.
I podkreślił, że Miller powinien być "docelowym szefem Sojuszu" (dzisiejsze wybory wyłonią tymczasowe władze - do wiosny przyszłego roku, kiedy odbędą się prawybory szefa Sojuszu i kongres, który zatwierdzi ich wynik). - Jeżeli w ciągu kilku miesięcy nie pojawi się jakaś personalna alternatywa, to na pewno będzie kontynuował swoją misję - przewiduje były prezydent.
Lewica rozproszona bez szans. Palikot plus SLD
Kwaśniewski po raz kolejny zauważył, że dziś na lewicy konkuruje ze sobą SLD i Ruch Palikota, ale koalicja przed wyborami za trzy lata byłaby wskazana. - To może być problem. Ja nie mówię, że to nie będzie problem. Natomiast, jeżeli spojrzeć na to zimno, to jeżeli na lewicy nie utworzy się rodzaj koalicji przed wyborami za trzy lata, to oczywiście lewica rozproszona nie będzie miała szans. Lewica zjednoczona w postaci koalicji może być istotną alternatywą dla Platformy Obywatelskiej. I ostatnie słowa - Polska potrzebuje takiej alternatywy - podkreślił były prezydent.
Na sobotniej konwencji SLD wybierze nowego przewodniczącego. O tę funkcję ubiega się czterech kandydatów: szef klubu Sojuszu, b. premier Leszek Miller, europosłanka Joanna Senyszyn, b. wiceszef partii Artur Hebda oraz poseł Marek Balt.
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24