Lekarz w szpitalu miejskim w Lubaniu przyjmował pacjentów kompletnie pijany. Kiedy zatrzymali go policjanci, miał w organizmie ok. 2 prom. alkoholu.
Lekarz przyjmował pacjentów na izbie przyjęć szpitala miejskiego w Lubaniu oraz pełnił dyżur na oddziale wewnętrznym.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski powiedział, że w tym czasie pod opieką lekarza było 24 pacjentów na oddziale, dwóch kolejnych przyjął do szpitala.
Do 3 lat więzienia
Najprawdopodobniej mężczyzna pił w trakcie pracy. Kiedy policjanci go zatrzymali, miał w organizmie ok. 2 prom. alkoholu. - Jeśli okaże się, że lekarz swoim stanem stworzył zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów, to grozi mu do trzech lat więzienia - powiedział Petrykowski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mówi rzecznik KWP we Wrocławiu Paweł Petrykowski / TVN24