- Było prezydium partii, doszliśmy do wniosku, że tam jednak pewne sprawy do wyjaśnienia są - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o decyzję o zawieszeniu Ryszarda Czarneckiego w prawach członka.
Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka partii, o czym w czwartek poinformował rzecznik prasowy ugrupowania Rafał Bochenek.
Czarnecki został w środę zatrzymany na Lotnisku Chopina przez CBA w ramach postępowania w sprawie Collegium Humanum. W czwartek wieczorem prokuratorzy przedstawili jemu i jego żonie dwa zarzuty korupcyjne. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wcześniej, w połowie sierpnia, Prokuratura Okręgowa w Zamościu ogłosiła Czarneckiemu zarzut popełnienia przestępstwa w sprawie "kilometrówek".
Kaczyński o zawieszeniu Czarneckiego
- To jest środek, który się stosuje do wyjaśnienia, było prezydium partii, doszliśmy do wniosku, że tam jednak pewne sprawy do wyjaśnienia są - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o decyzję o zawieszeniu Czarneckiego w prawach członka.
Dopytywany przez reportera TVN24 Radomira Wita, czy żałuje promowania Ryszarda Czarneckiego, Kaczyński odparł: - Przepraszam bardzo, ale ja go promowałem?
Dziennikarka Justyna Dobrosz-Orac przypomniała prezesowi PiS, że w maju mówił, iż popiera Czarneckiego z całego serca i wyrażał przekonanie, że będzie dobrze reprezentował interesy naszego kraju w Unii Europejskiej.
- Bo on rzeczywiście był bardzo sprawnym europosłem - skwitował Kaczyński.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24