Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) i Jarosław Gowin (Polska Razem) poinformowali w sobotę, że wysłali list do uczestników konwencji środowisk prawicowych organizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Zadeklarowali też, że dalej są gotowi do rozmów na temat jednoczenia się prawicy w Polsce.
- Czynimy gest przyjaźni do zebranych na konwencji zjednoczeniowej, na której wiodącą rolę organizacyjną odgrywa PiS, wysłaliśmy (do nich) list, to kolejny przyjazny gest z naszej strony wskazujący, że zależy nam na dobrej współpracy, dobrych rozmowach i solidnym fundamencie, który sprawi, że porozumienie (o zjednoczeniu prawicy) będzie miało trwały charakter - powiedział Ziobro w sobotę na wspólnej z Gowinem konferencji prasowej. Gowin dodał, że w liście do uczestników konwencji zostały zawarte przede wszystkim postulaty programowe. - Mamy nadzieję, że obóz prawicy w najbliższym czasie skoncentruje się na pracach programowych, gotowi jesteśmy też do konkretnych działań politycznych - zadeklarował.
Kwestie personalne nie są przeszkodą?
Jak mówił, obie partie są np. gotowe poprzeć wspólnych kandydatów prawicy w uzupełniających wyborach do Senatu, które odbędą się we wrześniu w trzech okręgach. - Jesteśmy otwarci na współpracę także przy okazji wyborów samorządowych - dodał Gowin. Zapewnił, że kwestie personalne nie będą żadną przeszkodą w porozumieniu się prawicy. Ziobro i Gowin przypomnieli też, że Solidarna Polska i Polska Razem utworzyły w Sejmie klub parlamentarny Sprawiedliwa Polska. Obaj liderzy nie pojawią się w sobotę na organizowanej przez PiS konwencji zjednoczeniowej prawicy, na którą zostali zaproszenie przedstawiciele Polski Razem, Solidarnej Polski i klubów Gazety Polskiej; udział w konwencji liderzy PR i SP uzależniali od uwzględnienia przez PiS ich postulatów.
Autor: //kdj / Źródło: PAP