Lech Kaczyński już zdecydował czy podpisze ustawę o emeryturach pomostowych. Tak przynajmniej sądzi prezydencki minister Michał Kamiński. Jaki jest werdykt prezydenta dowiemy się jednak dopiero jutro. Na jego ogłoszenie czekają nie tylko tysiące przyszłych emerytów, ale też liderzy największych partii, bo ich zdaniem - sprawa pomostówek jest wciąż otwarta.
- Jestem przekonany, że prezydent podjął decyzję, bo jutro i tak musi ją podjąć - powiedział Michał Kamiński.
- Każde rozwiązanie jest możliwe - przedłużenie o rok i naprawienie tej ustawy - uważa Przemysław Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości. Zaznacza jednak, że jego klub czeka przede wszystkim na decyzję prezydenta.
Podobnie Sojusz Lewicy Demokratycznej - przewodniczący Grzegorz Napieralski przypomniał, że jego partia wytykała rządowi błędy w rozmowach ze związkowcami i że teraz wszystko w rękach głowy państwa. Jeśli Lech Kaczyński zdecyduje się ustawę zawetować, to w przyszłym roku na wcześniejszą emeryturę może nie pójść nikt - bo obecna jest tymczasowa i wygasa z końcem roku.
Prezydent zaszachowany?
Dlatego też szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski przestrzega: - Mam nadzieję, że prezydentowi jest bliskie to, że 250 tys. Polaków pracuje w ciężkich warunkach i zasługują na emerytury pomostowe. Jeżeli zawetuje ustawę, to nikt nie dostanie możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. - To będzie złe rozwiązanie - wyrokuje Chlebowski.
O podpisanie ustawy apeluje do prezydenta również przewodniczący klubu poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski. - Chciałbym, żeby prezydent nie czuł się jak lider partii opozycyjnej, ale wziął odpowiedzialność za cały kraj - mówił poseł i dodał: - Poprzedni system się skończył.
Prezydent Lech Kaczyński stanął przed nie lada dylematem. W uchwalonej przez parlament wersji ustawa zmniejsza liczbę uprawnionych do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę z ok. miliona osób, które obecnie mają taką możliwość, do niecałych 250 tysięcy. Przeciwko takiej wersji przepisów o emeryturach pomostowych od tygodni protestują związki zawodowe. Prezydent wcześniej zapowiadał, że prawdopodobnie skieruje ustawę z powrotem do parlamentu.
Termin na podpisanie ustawy mija w poniedziałek.
Źródło: TVN24, Radio ZET, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 / PAP/Jacek Turczyk