Zaledwie 23 cm śniegu brakuje do pobicia śnieżnego rekordu na Kasprowym Wierchu sprzed 14 lat. Czy warstwa białego puchu przekroczy magiczny poziom 355 cm? Przeszkodą może być silny wiatr.
Jak donosi z Kasprowego Wierchu reporterka TVN24 od kilku dni w Tatrach intensywnie pada. Dziennie przybywa ok. 8-10 cm śniegu. Na Kasprowym Wierchu zalega już 332 cm białego puchu. I choć do rekordu z 1995 roku brakuje zaledwie 23 cm, nie wiadomo, czy uda się ustanowić nowy.
W górach silnie wieje, a śnieg powoli się też ubija. - Wszyscy tu wierzą, że się jednak uda - mówiła pierwszej w historii relacji na żywo z Kasprowego Wierchu reporterka TVN24 Anna Seremak.
TOPR ostrzega
W Tatrach obowiązuje czwarty (w pięciostopniowej rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny zagrażają nawet miejscom na ogół bezpiecznym. Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne już przy małym obciążeniu pokrywy śnieżnej, np. przez pojedynczego piechura lub narciarza. Możliwe jest także samorzutne schodzenie lawin.
Ratownicy TOPR nie polecają wycieczek powyżej górnej granicy lasu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24