"Jeśli nie wiemy na kogo głosować, porozmawiajmy o tym z rodziną, z przyjaciółmi, z sąsiadami"

- Szanowni państwo. W najbliższy poniedziałek, jak co dzień, tą samą drogą nasze dzieci pójdą do szkoły. W najbliższy poniedziałek większość z nas pojedzie tą samą drogą do pracy czy na zakupy. Tak będzie codziennie, ale tylko w najbliższą niedzielę możemy wybrać tych, którzy decydują o tym, jak ta droga ma wyglądać, jak mają funkcjonować okoliczne szkoły i przedszkola, o tym czy dojedziemy do nich autobusem czy tramwajem, czy będziemy się tą drogą cieszyli, czy też irytowali, że jest po prostu kiepska - rozpoczął swoje orędzie prezydent Bronisław Komorowski. Jak tłumaczył, "tylko raz na cztery lata wybieramy władze lokalne, które o tym wszystkim decydują". - O tym, czy i gdzie zostanie wybudowana nowa droga czy żłobek, o tym, czy będą bezpieczne ścieżki rowerowe, jak będzie zarządzany najbliższy szpital, jakie wydarzenia kulturalne pozwolą rodzinie aktywnie, sensownie spędzić wolny czas i wreszcie o tym, czy nowe miejsca pracy powstaną w naszej okolicy, czy w sąsiedniej gminie, powiecie czy województwie. To bardzo ważne wybory, bo przecież co roku samorządy Polski wydają nieomal tyle samo pieniędzy, co władze centralne całego kraju - mówił prezydent.

- Wiosną 1990 roku po raz pierwszy wybraliśmy władze naszych miast i gmin. Dlatego w przyszłym roku, równie uroczyście jak świętowaliśmy 25-lecie wolności, będziemy obchodzić 25 lat udanej reformy samorządowej. Warto więc przypomnieć, że ponad 70 proc. Polaków jest zadowolonych z okolic swojego miejsca zamieszkania i docenia zmiany, które tam zaszły. To naprawdę piękny efekt całych lat pracy i starań wielu aktywnych obywateli i tysięcy samorządowców w całym kraju - powiedział Bronisław Komorowski.

- Drodzy państwo, to są wyjątkowe wybory. Wybory, w których, szanując wszelkie sympatie politycznej natury, wszelkie różnice ideowe i partyjne możemy decydować o tym, co nas wszystkich, pomimo różnic łączy. Bo przecież łączy nas troska o naszą ulicę, dzielnicę, o naszą miejscowość i gminę. Wybory samorządowe wymagają jednak wysiłku i od nas, od wyborców - przekonywał prezydent. Jak tłumaczył, on sam tez będzie wyborcą w najbliższą niedzielę. - Będę wybierał władze mojej dzielnicy, mojego miasta, mojego województwa. Każdy z nas odbierze karty do głosowania, na których będzie widniało wiele nazwisk kandydatów. W czasie kończącej się właśnie kampanii oglądaliśmy ich twarze na plakatach, słyszeliśmy ich hasła wyborcze. Myślę jednak, a nawet jestem przekonany, że wybierać będziemy głównie oceniając ich programy, dobre pomysły, inny słowy konkrety - mówił prezydent.

Dodał, że tak jak kampania to czas dla kandydatów, tak "cisza wyborcza to czas dla nas- dla wyborców". - Jeśli nie wiemy na kogo głosować, porozmawiajmy o tym z rodziną, z przyjaciółmi, z sąsiadami, zajrzyjmy na strony internetowe. Pamiętajmy: mamy głos, mamy wybór, mamy udział w ważnej decyzji. W decyzji ważnej dla nas samych i dla naszych bliskich - powiedział Bronisław Komorowski.

Autor: kde\mtom / Źródło: tvn24