O "niepotrzebnej eskalacji napięcia" mówił w rozmowie z TVN24 Jan Maria Jackowski (PiS). Jego zdaniem wynikała ona "z błędu, jakim było nieskonsultowanie decyzji na temat ewentualnych nowych zasad funkcjonowania dziennikarzy w parlamencie ze środowiskami medialnymi".
Na sejmowym profilu na Twitterze pojawił się komunikat Biura Prasowego ws. wstępu dziennikarzy do budynków Sejmu.
"Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, z dniem dzisiejszym przestają obowiązywać ogłoszone ostatnio zmiany w dostępie dziennikarzy do budynków Sejmu RP" - czytamy w komunikacie Biura Prasowego Sejmu. Jednak na galerię prasową wejść nie można, mimo że marszałek Senatu Stanisław Karczewski na spotkaniu z dziennikarzami w poniedziałek oznajmił, że zmian w funkcjonowaniu mediów nie będzie. Zapytana o to funkcjonariuszka Straży Marszałkowskiej odpowiedziała, że dziś galeria pozostaje zamknięta dla wszystkich - również dla posłów.
"Niepotrzebna eskalacja napięcia"
Jan Maria Jackowski ocenił we wtorek, że "przeszliśmy niepotrzebną eskalację napięcia, która wynikała z błędu, jakim było nieskonsultowanie decyzji na temat ewentualnych nowych zasad funkcjonowania dziennikarzy w parlamencie ze środowiskami medialnymi". Jak ocenił, przyzwyczaił się do obecności dziennikarzy w Sejmie.
Pytany, czy marszałek Sejmu decyzją ograniczającą dostęp dziennikarzy popełnił błąd, odpowiedział, że "nie wie kto popełnił błąd". - Nie znam szczegółów, nie wiem kto ostatecznie tę decyzje podejmował - mówił Jackowski.
Jak dodał, jest senatorem i nie ma żadnego wpływu na to, kto jest marszałkiem Sejmu.
Planowane wcześniej zmiany
Zgodnie z planowanymi wcześniej przez Kancelarię Sejmu zmianami, w budynku F, poza głównym gmachem Sejmu, miało powstać Centrum Medialne jako kluczowe miejsce współpracy polityków z mediami. Dostęp do Centrum miał być nieograniczony dla dziennikarzy.
PiS zaproponowało, by powstała grupa stałych korespondentów parlamentarnych - każda redakcja miała mieć możliwość wyznaczenia dwóch takich osób, pracujących na zmiany. Korespondenci parlamentarni, po wcześniejszym zgłoszeniu, mieli mieć wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń Sejmu, ale bez możliwości rejestrowania dźwięku i obrazu.
Protest dziennikarzy
W związku z planowanymi ograniczeniami w piątek media zorganizowały wspólny protest pod hasłem "Dzień bez polityków". Dziennikarze wystosowali też wspólny list do marszałków Sejmu i Senatu. Zmianom sprzeciwili się również posłowie opozycji, którzy między innymi z tego powodu zablokowali w piątek mównicę sejmową.
Autor: KB/mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24