W niebezpiecznej sytuacji znalazł się jacht, który w piątek rano próbował wypłynąć z portu w Łebie. Mierząca 19 metrów jednostka, na pokładzie której znajdowały się trzy osoby, osiadł na mieliźnie. Konieczna była interwencja ratowników, ale nikomu nic się nie stało. "Ratunek przyszedł w samą porę" - napisał Reporter 24 ToBoki, który był świadkiem zdarzenia.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24